W Świdnicy, położonej w województwie dolnośląskim, odkryto chłopca w oknie życia. To pierwszy przypadek, gdy do punktu prowadzonego przez siostry prezentki trafiło dziecko w wieku kilku miesięcy. Malec był dobrze zadbany, czysty i przykryty kocem, na którym pozostawiono karteczkę z jego imieniem.
Niecodzienna sytuacja
Incydent miał miejsce w środę, 12 lutego, około południa. Alarm w oknie życia włączył się, a siostra Estera Radkiewicz natychmiast podjęła działania. Na miejscu zastała małego chłopczyka, co było dla niej sporym zaskoczeniem.
– Dopiero wróciłam z miasta, planując udać się do przedszkola, gdy usłyszałam dźwięk alarmu. Widok chłopca w oknie życia zupełnie mnie zaskoczył. To pierwszy raz, gdy spotkałam się z taką sytuacją – relacjonowała siostra Estera w rozmowie z „Niedzielą Świdnicką”.
W dobrym stanie
Chłopiec wyglądał na zadbanego i odpowiednio ubranego. Przy nim znajdowała się karteczka z jego imieniem – to poprzednio nie zdarzyło się, aby dzieci zostawiane w oknach życia miały już nadane imię. Siostra podkreśliła, że do tej pory przyjmowano noworodki, którym imiona nadawano w późniejszym czasie.
Natychmiastowe działania
Na podstawie obowiązujących procedur, siostry niezwłocznie zawiadomiły policję oraz pogotowie ratunkowe. Lekarze ocenić, że chłopiec jest w dobrym stanie, a jego sytuacja została przekazana dyrektorowi Caritas Diecezji Świdnickiej, ks. prałatowi Radosławowi Kisielowi. Obecnie dziecko przebywa w szpitalu.
Okno życia w Świdnicy
To już trzecie dziecko, które zostało znalezione w oknie życia działającym w Świdnicy od 2010 roku. Punkt znajduje się w budynku przedszkola sióstr prezentek przy ul. Piekarskiej 2. Możliwość anonimowego i bezpiecznego pozostawienia noworodka w trudnej sytuacji życiowej to istotne wsparcie zarówno dla rodziców, jak i dzieci. Drugie okno życia w diecezji świdnickiej mieści się w Domu Dziecka Sióstr Służebniczek NMP przy ul. Wandy 6 w Kłodzku.
Źródło/foto: Polsat News