Czynności związane z zatrzymaniem popularnego youtubera Kamila „Buddy” Labuddy wciąż są w toku, a prokuratura potwierdza, że także inne osoby zatrzymane w poniedziałek są nadal objęte postępowaniem — informuje Onet.
Zatrzymania wśród influencerów
W poniedziałek funkcjonariusze CBŚP zatrzymali Kamila Labuddę, znanego jako Budda, oraz dziewięć innych osób, które mogą mieć związek ze sprawą. Jak zauważa CBŚP, na obecnym etapie postępowania nie będzie udostępnianych szczegółowych informacji, aby nie wpłynąć na jego przebieg.
„Czynności w związku z ustaleniem roli zatrzymanych, w tym Kamila L. 'Buddy’, wciąż trwają. O wszelkich istotnych informacjach prokuratura poinformuje najwcześniej około południa” — dodała Katarzyna Calów-Jaszewska z Prokuratury Krajowej w rozmowie z Onetem.
Kariera Buddyy przy końcu
Kamil Labudda, popularny youtuber z Krakowa, cieszył się ogromnym zainteresowaniem, gromadząc blisko 2,5 miliona subskrybentów na swoim kanale. Jego filmy związane z motoryzacją oraz organizacja gigantycznych loterii przyciągały uwagę milionów widzów. Influencer prowadził również wypożyczalnię samochodów, ale największą popularność zdobył poprzez działalność charytatywną.
W niedzielę Budda ogłosił zakończenie swojej kariery internetowej, co zapowiadał już od kilku miesięcy. Przyznał, że nie czuje się komfortowo w środowisku influencerów, ze względu na narastające konflikty i negatywne zjawiska. W ramach pożegnania zorganizował wielką loterię, w której do wygrania były luksusowe auta, a łączna wartość nagród wyniosła około 8 milionów złotych. Zwycięzców ogłoszono podczas ostatniego przesłania na żywo w serwisie YouTube.
W związku z obrotem spraw związanych z Labuddą, media rozgrzane są różnymi spekulacjami. Jak potoczy się jego przyszłość? Odpowiedzi na to pytanie mogą przynieść nadchodzące komunikaty ze strony prokuratury i CBŚP.
Źródło/foto: Onet.pl