Hubert Hurkacz z niecierpliwością oczekuje na starcie w drugiej rundzie turnieju ATP 250 rozgrywanego w Marsylii. Jego przeciwnikiem będzie chiński tenisista Zhizhen Zhang. Dzień przed tym pojedynkiem wrocławianin został uhonorowany w plebiscycie ATP za najlepsze zagranie stycznia, co dodatkowo podgrzewa atmosferę przed zbliżającym się meczem.
PRZED MECZEM Z ZHANGIEM
Hurkacz, rozstawiony z numerem czwartym, w pierwszej rundzie miał „wolny los”, podczas gdy Zhang przystąpił do rywalizacji od początku i w swoim debiucie w marsylskim turnieju pokonał Francuza Quentina Halysa w trzech setach – 6:3, 6:7 (2-7), 7:6 (7-3).
RYWALIZACJA W RANKINGU
Zhang obecnie plasuje się na 52. miejscu w rankingu ATP, natomiast Hurkacz zajmuje 20. lokatę. W przeszłości obaj zawodnicy mieli okazję zmierzyć się ze sobą cztery razy, a bilans spotkań przemawia na korzyść Polaka, który wygrał trzy z tych pojedynków. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Hurkacz szczycił się triumfem w Marsylii. Ich mecz odbędzie się w czwartek, 13 lutego.
NAGRODA ZA ZAGRYWKI
Dzień przed meczem Hurkacz zdobył uznanie w plebiscycie ATP, gdzie jego znakomite zagranie w finale United Cup zdobyło najwięcej głosów od kibiców. Szczególnie imponujący był jego moment w trzecim secie pojedynku z Taylorem Fritzem. Ślizg na korcie, który pomógł mu zdobyć punkt, zakończył się jednak nieprzyjemną sytuacją – zmiana obuwia była nieunikniona, ponieważ jego buty nie wytrzymały intensywnego starcia z nawierzchnią. Ostatecznie pojedynek zakończył się zwycięstwem Fritza, a decydujący o wyniku był tie-break.
Teraz pozostaje tylko czekać na emocjonujący mecz z Zhangiem, który z pewnością przyciągnie uwagę fanów tenisa. Czy Hurkacz zdoła podtrzymać swoją dobrą passę? Wszystko rozstrzygnie się na korcie.