Thomas Rose, nowo mianowany ambasador USA w Polsce, odniósł się do wywiadu udzielonego przez Radosława Sikorskiego, szefa polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W rozmowie z dziennikarzami programu Polsat News „Najważniejsze pytania” poruszone zostały kwestie relacji handlowych między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi.
Sprawiedliwość handlowa w relacjach USA-UE
Rose, stając w obronie amerykańskich interesów, zauważył, że „rzeczywiście wiele z uwag Sikorskiego jest trafnych”. Jak dodał, „prezydent Trump oraz cały naród amerykański dostrzegają brak sprawiedliwych relacji handlowych, na jakie zasługujemy”. Jego komentarze można przeczytać na platformie X.
Ambasador USA nie omieszkał docenić osiągnięć Unii Europejskiej, stwierdzając, że „czytelnicy nie mogą zaprzeczyć, iż stworzenie i sukces UE to jedno z najważniejszych wydarzeń w historii politycznej i gospodarczej świata”. Podkreślił, że zjednoczona Europa jest wzorem do naśladowania dla całego globu.
Wyzwania dla amerykańskich firm
Rose zaznaczył, że europejska polityka faworyzowania lokalnych przedsiębiorstw w kontraktach rządowych stwarza amerykańskim firmom trudności w konkurencji. „Z perspektywy konsumentów w Europie, to korzystne, ale jednocześnie ogranicza możliwości firm z USA” – podkreślił.
W kontekście barier handlowych, ambasador wymienił nie tylko niesprawiedliwy system taryfowy, ale też „asymetrię VAT, regulatory protekcjonizm oraz brak równowagi w zamówieniach publicznych”. Wspomniał również o planowanym przez UE podatku od usług cyfrowych, który może zwiększyć obciążenia dla amerykańskich gigantów technologicznych, zmuszając ich do lokalnego przechowywania danych.
Perspektywy współpracy
Rose wyraził nadzieję, że „jeśli Unia Europejska oraz Stany Zjednoczone zjednoczą siły, przyczynią się do stworzenia sprawiedliwych stosunków handlowych, będą zdolne do osiągnięcia lepszego i bezpieczniejszego świata, z Polską jako liderem”.
W odpowiedzi na zapowiedzi administracji Trumpa dotyczące ceł na europejskie towary, Sikorski zaznaczył, że takie kroki mogą być szkodliwe dla wszystkich. „Wojny handlowe nie przynoszą korzyści nikomu” – dodał, podkreślając, że Stany Zjednoczone cieszą się dużą nadwyżką w handlu usługami. To odzwierciedla skomplikowaną dynamikę relacji handlowych między dwoma potężnymi regionami.
Jak widać, z deklaracji obu przywódców wynika, że mimo uznania dla sukcesów Unii, wiele jeszcze przed nami, aby osiągnąć wymarzoną równowagę w międzynarodowym handlu.
Źródło/foto: Polsat News
