Ministerstwo Infrastruktury od wielu miesięcy pracuje nad wprowadzeniem ogólnopolskiego biletu zintegrowanego, który ma umożliwić pasażerom korzystanie ze wszystkich pociągów w kraju. Ostatnio wiceminister infrastruktury, Stanisław Bukowiec, przekazał konkretne informacje na temat unifikacji ulg, które będą przysługiwały w ramach tego systemu. „Pracujemy nad standaryzacją zarówno ulg ustawowych, jak i fakultatywnych, które oferują różni operatorzy kolejowi” — podkreślił Bukowiec.
NOWE MOŻLIWOŚCI W TRANSPORCIE PUBLICZNYM
Pomysł zintegrowanego biletu pojawił się jeszcze przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku. Szymon Hołownia przedstawiał wizję wspólnego biletu miesięcznego, kosztującego 150 zł, czyli zaledwie 5 zł dziennie. „Dzięki temu każdy mógłby korzystać z komunikacji miejskiej, regionalnej i ponadregionalnej” — zapewniał. Z kolei Adrian Zandberg z Lewicy proponował abonamentowy bilet za zaledwie 59 zł.
CZAS NA DZIAŁANIE
Po wyborach, ministerstwo intensywnie kontynuuje prace nad realizacją zintegrowanego biletu. Wprowadzenie „jednego biletu” ma na celu zapewnienie wygodnych możliwości podróżowania, obejmujących nie tylko pociągi, ale także autobusy i tramwaje. System ma oferować różne formy biletów, w tym jednorazowe, relacyjne oraz miesięczne, niezależnie od przewoźnika. W przyszłości planowane jest rozszerzenie tego rozwiązania na cały system transportu publicznego.
CYFROWE ROZKŁADY JAZDY I WYKLUCZENIE KOMUNIKACYJNE
Wiceminister Bukowiec zaznaczył, że ministerstwo stara się również wprowadzić cyfrowe rozkłady jazdy, które miałyby zostać skorelowane w taki sposób, aby pasażerowie nie spóźniali się na przesiadki, na przykład z busów na pociągi. „To trudne zadanie, ale stawiamy na poprawę dostępności transportu publicznego” — powiedział Bukowiec, który pełni również rolę pełnomocnika rządu ds. przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu. Wprowadzenie ogólnopolskiego biletu mogłoby przyczynić się do znacznej poprawy sytuacji w tej dziedzinie.
W światło nowych pomysłów, na horyzoncie rysuje się nadzieja na uproszczenie podróżowania po Polsce, chociaż do realizacji planów jeszcze daleko. Oby tylko nie skończyło się na kolejnej obietnicy bez pokrycia!
