Elizaweta Nugumanowa, 22-letnia rosyjska łyżwiarka figurowa, stanęła w obliczu prawdziwego koszmaru. Została zaatakowana przez agresywnego pasażera taksówki, który zdetonował przednią szybę jej pojazdu. „Szkło rozpadło się na kawałki, a odłamki wleciały do środka. To było przerażające” – relacjonowała sportowiec na platformie społecznościowej. Po kilku dniach od incydentu sprawca został ujęty przez policję.
Sukcesy i Trudności
Elizaweta, która odnosiła największe sukcesy jako juniorka, ma na swoim koncie wiele medali zdobytych nie tylko w kraju, ale i za granicą. Ostatnio jednak boryka się z kontuzjami, zwłaszcza pleców, które znacząco wpłynęły na postęp jej kariery.
Incydent w Moskwie
Do napaści doszło w nocy z piątku na sobotę, 7 lutego, w Moskwie. „Jechałam do domu, gdy taksówka zatrzymała się obok przejścia dla pieszych, tworząc korek. Zatrąbiłam, aby zwrócić uwagę kierowcy” – opisała zdarzenie Elizaweta. Pasażerka taksówki, którą łyżwiarka określiła jako osobę z „dziką twarzą”, rzuciła się na jej samochód, wielokrotnie uderzając w szybę, aż ta pękła. Po dokonaniu zniszczeń oddaliła się z miejsca zdarzenia.
„Szkło roztrzaskało się całkowicie, a odłamki wleciały do mojego samochodu. Całą noc nie mogłam zasnąć z powodu szoku. Nie rozumiem, co trzeba mieć w głowie, żeby tak postąpić” – dodała przestraszona młoda zawodniczka.
Około godziny 23:54, po incydencie, Elizaweta udostępniła w sieci film dokumentujący zniszczenia. W sobotę postanowiła złożyć zawiadomienie na policji. – „Mam nadzieję, że nasze władze pomogą w odnalezieniu tej okropnej osoby” – powiedziała w rozmowie z Match TV.
Prawda Odkryta Dzięki Monitoringowi
Funkcjonariusze po przeanalizowaniu nagrań z kamer monitorujących, po trzech dniach od napadu, zatrzymali podejrzanego. „Zatrzymany zostanie przekazany organom śledczym do dalszego dochodzenia w oparciu o artykuł 213 Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej” – poinformowała Irina Volk, przedstawicielka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rosji.
Cała sytuacja nie tylko wstrząsnęła łyżwiarskim środowiskiem, ale również pokazuje, jak bardzo zawodnicy są narażeni na różne niebezpieczeństwa, zarówno w czasie treningów, jak i w codziennym życiu. Mamy nadzieję, że sprawiedliwość szybko zwycięży, a Elizaweta powróci do pełni sił na lodzie.