Kacper Urbański, który zaledwie kilka tygodni temu został wypożyczony do Monzy, dostał nowego trenera. Wybór zarządu klubu, w którym występuje reprezentant Polski, zdaje się jednak być dość absurdalny, gdyż postanowili zatrudnić szkoleniowca, którego… niedawno zwolnili.
ALLESSANDRO NESTA WRACA NA STANOWISKO
Alessandro Nesta, po zaledwie siedmiu tygodniach przerwy, wraca do roli trenera Monzy, drużyny, która obecnie okupuje ostatnie miejsce w tabeli Serie A. Wcześniej z tej posady zwolniono Salvatore Bocchettiego, który w krótkim czasie nie zdołał poprawić wyników ekipie.
38-letni Bocchetti przejął stery w Monzy pod koniec grudnia, podpisując umowę do czerwca 2027 roku. Niestety, pod jego wodzą zespół zdobył tylko jedno zwycięstwo w siedmiu meczach, a pozostałe sześć zakończyło się porażką. Dla niego była to debiutancka rola jako główny trener, z wyjątkiem epizodu w 2022 roku, kiedy tymczasowo prowadził Veronę.
PRZYKRĘCONA SITUACJA MONZY
Ostatecznym powodem, dla którego postanowiono wrócić do Nesty, była katastrofalna porażka Monzy na wyjeździe 1:5 z Lazio Rzym. W tym spotkaniu w podstawowym składzie wystąpił Urbański, który został zmieniony w 60. minucie. Widać, że ekipa wymaga nagłej zmiany kierunku, gdyż dotychczasowe wyniki są nie do przyjęcia.
Nesta, znany ze swojej znakomitej kariery w Lazio Rzym i AC Milan, a także zdobywca tytułu mistrza świata w 2006 roku, po raz pierwszy zasiadł na ławce trenerskiej Monzy w czerwcu 2024 roku. Wówczas zastąpił Raffaele Palladino, który objął Fiorentinę. Jakie zmiany przyniesie jego powrót? Czas pokaże, ale z pewnością kibice mają nadzieję na poprawę losów drużyny.