Wojciech Szczęsny zdołał zdobyć miejsce w podstawowym składzie FC Barcelony, co przynosi mu nagrodę za długie tygodnie cierpliwego czekania na swoją szansę. Po transferze z Juventusu, Polak przez wiele miesięcy pozostawał na ławce rezerwowych, co wzbudzało obawy oto, czy w ogóle będzie miał okazję zaprezentować swoje umiejętności. Jednak, zgodnie z doniesieniami hiszpańskich mediów, jego radość może nie trwać długo, bowiem pojawiły się niepokojące wieści dotyczące powrotu Marc-André ter Stegena do pełni sprawności.
PRZYSZŁOŚĆ SZCZĘSNEGO W BARCELONIE
Wojciech Szczęsny dołączył do Barcelony w październiku, zaledwie kilka tygodni po ogłoszeniu zakończenia kariery profesjonalnego piłkarza. Klub z Katalonii był zmuszony do poszukiwań nowego bramkarza w wyniku kontuzji, jakiej doznał ter Stegen, zmuszony do przejścia operacji. Początkowe prognozy przewidywały, że Niemiec będzie musiał pauzować przez około dziewięć miesięcy, co wykluczało go z gry do końca sezonu. W międzyczasie Szczęsny musiał czekać na swoją szansę, a jego rola w zespole zaczęła się zmieniać na początku stycznia, kiedy to otrzymał szansę od trenera Hansiego Flicka.
REHABILITACJA TER STEGENA
W ostatnich dniach hiszpański „Sport” doniósł o postępach ter Stegena, który prowadzi rehabilitację i choć jeszcze nie wrócił do pełnych treningów, robi znaczące kroki naprzód. Jak mówi trener Flick, „Ter Stegen jest na dobrej drodze. Już rozpoczął współpracę z trenerem bramkarzy, co jest pierwszym krokiem do powrotu.” Z kolei sam bramkarz przekazał, że planuje wrócić do gry w maju, co sprawia, że Wojciech Szczęsny może stanąć przed trudnym zadaniem, aby utrzymać swoje miejsce w składzie. W przypadku spełnienia zapowiedzi, 33-letni Niemiec mógłby wystąpić w ostatnich ośmiu kolejkach La Liga, a nawet w kluczowych meczach Ligi Mistrzów, o ile Barcelona przetrwa do tego etapu rozgrywek.
Niewątpliwie, sytuacja Szczęsnego w Barcelonie pozostaje dość napięta. Będzie musiał nie tylko wykazać się umiejętnościami, ale także pewnością siebie, by przeciwdziałać coraz głośniejszym nawoływaniom do powrotu ter Stegena. To niewątpliwie emocjonujące czasy dla polskiego bramkarza w stolicy Katalonii.
