Jeleniogórscy policjanci dokonali spektakularnego zatrzymania 24-letniego mężczyzny, który jest podejrzewany o szereg przestępstw przeciwko mieniu, których dopuścił się na terenie Jeleniej Góry. Mężczyzna w okresie od stycznia do lutego bieżącego roku miał na swoim koncie co najmniej osiem niecnych czynów, które na pewno nie wprawiają w dobry nastrój nikogo, kto cokolwiek posiada.
NIEMIŁE ZASKOCZENIE DLA MIESZKAŃCÓW
Jak ustalili śledczy, podejrzany działał w tzw. „recydywie”, co tylko pogarsza jego sytuację. Straty, jakie wyrządził, oszacowano na ponad 11 tysięcy złotych, co stanowi niemałą kwotę dla mieszkańców Jeleniej Góry, którzy niewątpliwie czują się zaniepokojeni. Włamania do sanatoriów to nie pierwszy przypadek tego typu w tym rejonie, jednak jego sposób działania mógł zaskoczyć niejednego z mieszkańców.
JAK TO SIĘ ROZWIJAŁO?
Policjanci szybko wpadli na trop 24-latka. Mężczyzna, wykorzystując sprzyjające okoliczności, włamał się do jednego z sanatoriów, skąd wyniósł sprzęty elektroniczne, klucze i cenne kable miedziane. Niestety dla niego, jego działania szybko zwróciły uwagę policji. Włamywacz, nie poprzestając na jednym, wkrótce wdarł się do biur innego sanatorium, posługując się wcześniej skradzionymi kluczami, co samo w sobie jest monumentalnym przykładem na to, że kryminalna kreatywność czasem prowadzi donikąd.
USTALENIA ŚLEDZTW
Ostatecznie, badając nagrania z kamer monitoringu i łącząc niezbędne fakty, funkcjonariusze z Komisariatu II Policji w Jeleniej Górze byli w stanie zidentyfikować podejrzanego. W wyniku działań policji odzyskano większość skradzionych przedmiotów, co z pewnością ucieszy poszkodowanych. Zatrzymany mężczyzna znalazł się w policyjnym areszcie, a jego przyszłość może wyglądać dość ponuro — grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Przypadek ten pokazuje, że przestępczość w naszym mieście nie zna granic, a jej sprawcy wciąż poszukują okazji, aby działać. Można by powiedzieć, że „recydywa” wróciła do mody, co z pewnością nie jest powodem do dumy ani dla przestępców, ani dla ich przyszłości. Ciekawe, co będzie dalej z naszym bohaterem… W każdym razie, pozostaje nam jedynie czekać na rozwój wydarzeń w sądzie.
st. asp. Łukasz Porębski
Źródło: KMP w Jeleniej Górze
podinsp. Edyta Bagrowska
tel. 604 580 490
Źródło: Polska Policja