Dzisiaj jest 13 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Koniec tradycji? Niemcy rezygnują z kultowych parad jedna po drugiej

Niemieckie miasta rezygnują z organizacji parad karnawałowych, obawiając się zagrożenia terrorystycznego. Zakazy dotyczą już Kempten i Macherbach, a w Erfurcie tegoroczne obchody będą znacznie skromniejsze. Władze lokalne wyrażają zgodę na przemarsze jedynie wtedy, gdy zostaną spełnione surowe normy bezpieczeństwa. Osoby odpowiedzialne za organizację tych radosnych wydarzeń wyrażają swoje rozczarowanie sytuacją.

Karnawał w cieniu tragicznych wydarzeń

Tegoroczny karnawał w Niemczech przebiega w zupełnie inny sposób, niż miało to miejsce w latach ubiegłych. To następstwo grudniowego zamachu na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło sześć osób, a około 200 zostało rannych w szalonej jeździe 50-letniego Saudyjczyka.

Rygorystyczne normy bezpieczeństwa

Organizatorzy niemieckich parad muszą spełniać bardzo ścisłe wymogi, w tym dotyczące zamknięcia dróg dojazdowych. Do ich realizacji potrzeba co najmniej kilkudziesięciu ciężkich pojazdów, a koszty zabezpieczeń mogą sięgnąć dziesiątek tysięcy euro. W związku z tym zdecydowano o odwołaniu parady w Kempten. Miejscowość nie ma możliwości dostosowania się do nowych standardów bezpieczeństwa, co związane jest m.in. z brakiem betonowych barier. Koszty zabezpieczenia przerosłyby 50 tys. euro.

W efekcie oczekiwana parada, w której planowało wziąć udział 15 tys. osób, została odwołana. „Terroryzm osiągnął swój cel” – stwierdziło stowarzyszenie „Bund Deutscher Karneval”, które corocznie organizuje te radosne festiwale. Podobny los spotkał miasto Macherbach.

Niepewna przyszłość parad w innych miastach

Jednym z zagrożonych wydarzeń jest popularna parada w Moers, na którą co roku przybywa około 100 tys. uczestników. Tegoroczne święto planowane jest na 1 marca, jednak decyzja w tej sprawie zapadnie w najbliższym czasie. Również w Erfurcie, gdzie karnawałowe obchody zaplanowano na 2 marca, wydarzenie zapowiada się inaczej niż kiedykolwiek wcześniej. Uczestnicy przejdą ulicami miasta, ale charakterystyczne platformy oraz sprzedaż alkoholu zostaną zaniechane.

– Przez miasto przejdzie demonstracja mająca na celu uświadomienie, jak ważne są tradycje, a po niej odbędzie się uroczystość na placu katedralnym – poinformował Thomas Kemmerich, odpowiedzialny za organizację festiwalu w Turyngii.

Problemy finansowe organizatorów

W obliczu zagrożenia terrorystycznego władze landów ograniczają finansowanie karnawałowych wydarzeń, co stawia organizatorów w trudnej sytuacji. Koszty zabezpieczeń spadają na barki działających w tej branży klubów. Klaus-Ludwig Fess z „Bund Deutscher Karneval” podkreśla: „Nasze tradycje są w niebezpieczeństwie. Kluby karnawałowe nie powinny dźwigać tej odpowiedzialności.”

Źródło/foto: Interia

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie