Dzisiaj jest 18 października 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Rozbicie gangów produkujących i przechowujących narkotyki w dużych ilościach

W świętochłowickim świecie przestępczości narkotykowej znowu coś pękło. Po fali intensywnych działań policji, Wydział ds. Przestępczości Pseudokibiców KWP w Katowicach, wspierany przez funkcjonariuszy z KMP w Świętochłowicach oraz Straży Granicznej, zadał mocny cios handlarzom. Na użytkowników narkotykowego rynku czeka już 20 tysięcy porcji materiałów odurzających, a trzech mężczyzn usłyszało zarzuty. Znów pokazano, że przestępczy proceder nie ma tu nic do gadania.

Wielkie łowy w Świętochłowicach

26 września 2024 roku, na widowni kryminalnych zmagań, kolejny rozdział napisała katowicka policja. Działania połączonych sił doprowadziły do zatrzymania dwóch mężczyzn w wieku 35 i 41 lat, którzy zajmowali się produkcją oraz handlem substancjami psychotropowymi. Policjanci przybyli na jedno z działek w Świętochłowicach, odkrywając prawie 2,5 litra oraz 7,5 tysiąca działek siarczanu amfetaminy, a także sprzęt do wytwarzania narkotyków. Tajemnice ich „warsztatu” zostały ujawnione, a pytanie brzmi – co innego mają jeszcze na sumieniu?

Spore „zbiory” narkotyków

Podczas przeszukań mieszkań zatrzymanych, policjanci znaleźli kolejne spore ilości narkotyków. Zabezpieczono ponad 100 działek marihuany, prawie 8 tysięcy porcji amfetaminy oraz 800 działek extasy. Obaj mężczyźni zostali obciążeni poważnymi zarzutami dotyczącymi posiadania i wytwarzania środków odurzających. Za takie czyny grozi im nawet 20 lat więzienia. Tak oto, jeden z najbardziej niechcianych elementów społeczności, wylądował na celowniku sprawiedliwości!

Narkotykowy „biznesmen” w rękach policji

Na tym nie koniec! Tego samego dnia, świętochłowiccy kryminalni wpadli na trop 32-latka, który również miał swój udział w sprzedawaniu narkotyków. W jego mieszkaniu znaleziono prawie 6 tysięcy działek amfetaminy oraz liczne porcje marihuany. To już za dużo, by mógł liczyć na łaskę sądu – poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Chorzowie mężczyzna obejmie najbliższe dwa lata za kratami. Ciekawe, czy po wyjściu z więzienia będzie miał jeszcze chęć na kontynuację „karier” w tej branży. Grożące mu kary sięgają nawet 10 lat, co wydaje się słuszną odpowiedzią na jego działania.

W świecie pełnym narkotykowych pułapek można tylko zadać pytanie: co jeszcze mogłoby się wydarzyć, by wreszcie zamknąć nienasyconych handlarzy i ich niebezpieczny proceder raz na zawsze? A my czekamy na kolejne rendez-vous z wymiarem sprawiedliwości, miejmy nadzieję, że ich „powroty” będą jeszcze mniej przyjemne.

Źródło: Polska Policja

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie