Dzisiaj jest 22 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Czy małpki zdobędą popularność po zniknięciu alkotubek? Opinie Polaków w sondażu

Czy alkotubki mogą wywołać szereg istotnych zmian na rynku alkoholi? Na chwilę obecną to pytanie pozostaje otwarte. Jednak pewne jest, że temat ten wzbudził duże zainteresowanie wśród polityków. Rząd szykuje szereg reform dotyczących dostępności napojów alkoholowych. „Fakt” postanowił dowiedzieć się, co Polacy myślą na ten temat.

Przypomnijmy, że kilka tygodni temu kontrowersję wzbudziły saszetki z alkoholem, określane jako alkotubki. Pojawiły się obawy, że ich opakowanie może przypominać musy dla dzieci.

Rządzący nie zlekceważyli tych sygnałów. Na ich działania szybko zareagował producent alkotubek, decydując się na ich wycofanie z rynku.

„Fakt” zapytał Polaków, co sądzą o alkotubkach i reakcjach władz. Czy warto pójść dalej i zakazać sprzedaży tzw. małpek? Wiele z osób, które spotkaliśmy, miało wyraźne zdanie na ten temat, a odpowiedzi były natychmiastowe.

— Sprzedaż małpek jest niebezpieczna. Widać, że wielu ludzi zmaga się z alkoholizmem, często dochodzi do awantur. Dlatego powinno się je zlikwidować! — stwierdził młody warszawiak.

— Problem alkoholizmu powinien być rozwiązany przez ograniczenie dostępności alkoholu w sklepach, a nie przez zakazywanie alkotubek. Na tubkach i tak jest napisane, że to alkohol. Nie wierzę, że ktoś mógłby się pomylić i kupić tubkę zamiast musu dla dzieci — dodała jedna z kobiet.

Inna z rozmówczyń zauważyła, że jeśli małpek zabraknie, ludzie najpierw znajdą sposób, by przelewać alkohol do innych pojemników. — Osoby uzależnione powinny radzić sobie z tym same, ewentualnie z pomocą rodziny, a nie poprzez zmiany w opakowaniach — ocenił kolejny mieszkaniec Warszawy.

Inna kobieta dodała, że niezależnie od zakazów, osoby, które chcą pić, znajdą sposób. — Osobiście bardziej martwi mnie palenie w przestrzeni publicznej, często wdycham dym, mijając palaczy — powiedziała.

Jeszcze inny przechodzień stwierdził, że alkotubki mogą zostać na rynku, aczkolwiek można rozważyć podwyżkę akcyzy, co zwiększyłoby ceny, a w efekcie zmniejszyłoby chęć kupowania alkoholu.

W kolejnych informacjach mówi się o Romanowskim, który działa na Węgrzech, a także o odejściu Leszka Moczulskiego, lidera KPN. W mediach społecznościowych z kolei pojawiły się liczne komentarze dotyczące wpisu Matysiak, który wywołał burzę w sieci.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie