Elienisse Zoe Diaz Rodriguez, młoda entuzjastka sportów motorowych, stała się ofiarą tragicznego wypadku, który miał miejsce na torze Orlando Speed World. Po intensywnej walce o życie przez ponad dwa dni, niestety, dziewczynka zmarła w wyniku odniesionych obrażeń.
Wypadek na torze
W niedzielę, około godziny 11:20 czasu lokalnego, służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku na torze Orlando Speed World. Zdarzenie miało miejsce, gdy pojazd uderzył w osobę przebywającą w obiekcie. W efekcie wypadku trzy osoby odniosły obrażenia, jednak szczegółowe okoliczności incydentu wciąż pozostają nieznane.
Obchody urodzin i marzenia
Elienisse, która w dniu wypadku świętowała swoje siódme urodziny, brała udział w wyścigach. Marzyła o pracy jako kierowca rajdowy, co świadczy o jej pasji do drag racingu. Po tragicznym incydencie została niezwłocznie przetransportowana do szpitala, gdzie lekarze walczyli o jej życie, niestety bez powodzenia.
Reakcja społeczności
Szkoła Eastland Christian, do której uczęszczała Elienisse, przekazała smutną informację o jej śmierci. „Była jasnym światłem w naszej szkolnej społeczności. Będziemy bardzo tęsknić za jej uśmiechem” – napisano w oświadczeniu. Wiele osób nie kryło wzruszenia i smutku, wspominając uśmiech i radość, które wnosiła do życia innych.
Solidarność w obliczu tragedii
Orlando Speed World także wyraziło głęboki żal z powodu tego tragicznego zdarzenia, podkreślając, że mimo niesamowitej pasji, jaką dają sporty motorowe, chwile takie przypominają o niebezpieczeństwie, które towarzyszy tej dyscyplinie. „Chociaż rany na ciele mogą się zagoić, ból po stracie zostaje na zawsze” – napisali przedstawiciele toru, składając kondolencje rodzinie zmarłej oraz wszystkim poszkodowanym.
Upamiętnienie Elienisse
W obliczu tej tragedii, media oraz blogerzy związani z drag racingiem zainicjowali zbiórkę funduszy. Jej celem jest pokrycie kosztów pogrzebu oraz wsparcie bliskich dziewczynki. Wsparcie płynące z całej społeczności przypomina nam, jak wartościowe są marzenia, a ich nagła utrata sprawia, że cisza po stracie staje się głośniejsza niż jakiekolwiek słowo. Takie są realia, które uderzają niczym bolesny cios. Warto pamiętać o Elienisse i o jej pasji, która choć szybka, była pełna życia.