„M jak miłość” to autentyczny fenomen w polskim świecie telewizyjnym. Od 2000 roku serial nieprzerwanie gości na antenie TVP, a jego postacie trwale wpisały się w historię popkultury. Ale czy kiedykolwiek zastanawialiście się, jakie wynagrodzenia otrzymują gwiazdy tej kultowej produkcji? Okazuje się, że kwoty mogą być zaskakujące.
GAŻE AKTORÓW W SERIALU
Choć „M jak miłość” evokuje wiele emocji, aktorstwo w tym serialu może być również całkiem intratnym zajęciem dla jego obsady. Długie lata obecności na planie nie zawsze jednak przekładają się na wysokie wynagrodzenia. Z doniesień medialnych wynika, że Teresa Lipowska, znana jako babcia rodu Mostowiaków, zarabia 3 tys. złotych za dzień zdjęciowy. Tę samą stawkę miała otrzymywać Dominika Ostałowska, która zakończyła swoją przygodę z produkcją w 2024 roku. Na swoim Instagramie wyraziła wdzięczność za czas spędzony na planie, podziękowując ekipie oraz reżyserom.
KTO ZARABIA NAJWIĘCEJ?
Serial otworzył drzwi do sukcesu nie tylko Lipowskiej, ale i innym aktorom, takim jak Marcin i Rafał Mroczkowie oraz Katarzyna Cichopek. Co ciekawe, ich wynagrodzenia są wyższe – każdy z tych aktorów otrzymuje 6 tys. złotych za dzień pracy. Smaczku całej sytuacji dodaje Anna Mucha, odgrywająca rolę Magdaleny Budzyńskiej, która niewątpliwie ma powody do radości – jej stawka to aż 8 tys. złotych za dzień zdjęciowy! Taki wynik czyni ją najlepiej opłacaną gwiazdą w „M jak miłość”.
ZAROBKI A ILOŚĆ DNIA ZDJĘCIOWEGO
Nie można jednak zapominać, że ostateczne wynagrodzenia aktorów zależą od liczby dni zdjęciowych w danym miesiącu, co oznacza, że realne dochody mogą znacznie się różnić. W kontekście tak dużego serialu jak „M jak miłość”, które od lat przyciąga miliony widzów, kwoty wynagrodzeń nabierają jeszcze większego znaczenia.
GORSZĄCE SCENY I ZMIANY W OBSADZIE
W międzyczasie serial nie jest wolny od kontrowersji. Niedawno w mediach pojawiły się doniesienia o gorszących scenach, które wzbudziły wiele emocji wśród widzów. Dodatkowo, Krystyna Łepkowska skomentowała odejście niektórych gwiazd z produkcji „Klanu” oraz „M jak miłość”, przekazując nieco pesymistyczne wieści na temat przyszłości byłych kolegów z planu. Co więcej, Dominika Ostałowska podzieliła się informacjami, jak jej postać, sędzia Marta, w zaskakujący sposób zniknie z ekranów. Wkrótce z pewnością dowiemy się, kiedy to nastąpi.