Ryszard Wilk, poseł z ramienia Konfederacji, zmaga się z poważnymi zarzutami związanymi z incydentem, w którym miał znieważyć policjantów oraz naruszyć ich nietykalność cielesną. W tej sprawie prokurator generalny oraz minister sprawiedliwości, Adam Bodnar, podjął decyzję o konieczności uchwały immunitetu parlamentarnego Wilka. Polityk zapewnia, że nie zamierza unikać wymiaru sprawiedliwości. — Nie planuję chować się za immunitetem. Pragnę się go zrzec, ale muszę najpierw otrzymać odpowiedni wniosek od marszałka Sejmu — podkreślił w rozmowie z Interią.
MEDIALNE ZASKOCZENIE
Ryszard Wilk przyznał, że o wniosku Bodnara dowiedział się z mediów. — Chcę zrzec się immunitetu w tej konkretnej sprawie. Jednak muszę najpierw mieć w ręku wniosek lub pismo od marszałka Sejmu — wyjaśnił. Poseł dodał, że do tej pory nie otrzymał takiego dokumentu, co było dla niego sporym zaskoczeniem.
PRZEPROSINY I WSPIERANIE POLICJANTÓW
Podczas rozmowy z dziennikarzami Wilk odniósł się także do incydentu z policjantami, zaznaczając, że osobiście ich przeprosił, ale „oczywiście, to nie rozwiązuje sprawy”. — Wpłaciłem całe swoje miesięczne uposażenie poselskie na Fundację Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach na Służbie — zapewnił.
PATOWA SYTUACJA NA ULICY
Wydarzenie miało miejsce w maju w Kamionce Małej (woj. małopolskie), gdzie poseł wdał się w awanturę z funkcjonariuszami. Jak relacjonuje „Gazeta Wyborcza”, Wilk miał trudności z samodzielnym wstaniem z jezdni, a gdy policjanci próbowali mu pomóc, sytuacja przerodziła się w szarpaninę. Zdarzenie dodatkowo zaogniło się, gdy do wezwanego na miejsce brata Wilka, ten zaczął „wpaść w szał” i wymachiwać rękoma, używając obraźliwych sformułowań. Z relacji wynika, że próbował również uciekać oraz zerwać mundur policjanta.
Obecnie sprawą znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej policjantów zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu. Czy Ryszard Wilk zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za swoje zachowanie? Czas pokaże, ale jedno jest pewne: konflikt z prawem to nie jest najlepsza wizytówka dla posła, któremu zdawało się, że może wszystko.
Źródło/foto: Onet.pl Pawel Wodzynski/East News / East News.
