W czwartek rano CBA zatrzymało Błażeja S., byłego rzecznika prasowego prezydenta Andrzeja Dudy oraz sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta. Jak poinformował rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Jacek Dobrzyński, operacja była realizowana na zlecenie Prokuratury Krajowej, która zamierza przedstawić mężczyźnie zarzuty dotyczące nieprawidłowości w Collegium Humanum.
Zatrzymanie w Katowicach
Błażej S. został zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA w Katowicach, a akcja miała miejsce na polecenie Śląskiego Wydziału Zamiejscowego ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej. Po zakończeniu czynności procesowych mężczyzna zostanie przewieziony do wydziału zamiejscowego PK w Katowicach, gdzie zostaną mu przedstawione zarzuty i odbędzie się przesłuchanie w charakterze podejrzanego.
Sprawa Collegium Humanum
Jak wynika z doniesień, zatrzymanie Błażeja S. ma związek z trwającym od lutego ubiegłego roku śledztwem CBA dotyczącym nieprawidłowości związanych z Collegium Humanum, aktualnie funkcjonującym jako Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia. Przyczyny śledztwa związane są z doniesieniami, które wskazywały na oferowanie przez uczelnię błyskawicznych kursów, umożliwiających uzyskanie szybkiej ścieżki do rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa.
Spekulacje na temat wiarygodności dokumentów wydawanych przez Collegium Humanum narastały, zwłaszcza że obiecywano współpracę z zagranicznymi uczelniami, które jednak nie miały odpowiednich uprawnień do prowadzenia studiów MBA. W grupie absolwentów znaleźli się politycy oraz osoby zajmujące wysokie stanowiska w spółkach państwowych, w tym oficerowie służb specjalnych.
Sytuacja budzi wiele wątpliwości i z pewnością będzie przedmiotem dalszych analiz oraz dyskusji zarówno w mediach, jak i w kręgach politycznych.
Źródło/foto: Polsat News