Dzisiaj jest 6 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Hurkacz w ćwierćfinale dzięki skreczowi rywala

Hubert Hurkacz, rozstawiony z numerem ósmym, po raz pierwszy w swojej karierze awansował do ćwierćfinału turnieju ATP 500 w Rotterdamie. W meczu drugiej rundy jego przeciwnik, Czech Jiri Lehecka, skreczował przy stanie 7:5, 2:0 dla Polaka.

DEBIUT W ĆWIERĆFINALE

W swoim inauguracyjnym meczu na holenderskich kortach Hurkacz, który obecnie plasuje się na 21. miejscu w światowym rankingu, nie miał większych problemów z pokonaniem Włocha Flavio Cobolliego, wygrywając zdecydowanie 6:3, 6:2. Kolejna potyczka, jak się okazało, wcale nie była taka prosta.

ZAŻARTY PIERWSZY SET

W singlem przeciwko Lehecki pierwszy set okazał się zacięty. Obaj tenisiści do stanu 5:5 wygrywali swoje gemy serwisowe, ale to Hurkacz przełamał rywala, a chwilę później potwierdził swoją dominację, triumfując 7:5. Po zakończeniu tej odsłony spotkania, Lehecka poprosił o pomoc medyczną.

PROBLEMY ZDROWOTNE

Już od początku drugiego seta widać było, że Czech ma coraz większe trudności z poruszaniem się po korcie, co doprowadziło do jego skreczowania w trzecim gemie tej partii, kiedy Hurkacz prowadził 2:0. Tak więc, po zaciętej walce, rywal wrocławianina musiał się poddać.

HISTORYCZNE SPOTKANIA

To była już druga konfrontacja między tymi zawodnikami. W poprzednim starciu, także w Rotterdamie, Hurkacz odniósł zwycięstwo, ale było ono wynikiem zaciętej, trzysetowej batalii w 1/16 finału. Jak widać, historie lubią się powtarzać, ale nie zawsze w tak dramatyczny sposób.

NADCHODZĄCE WYZWANIE

W ćwierćfinale tegorocznej edycji turnieju Hurkacz stanie naprzeciwko zwycięzcy czwartkowego meczu rozstawionego z „czwórką” Rosjanina Andrieja Rublowa i Węgra Fabiana Marozsana. Czeka więc na niego kolejne trudne wyzwanie.

WYSTĘP W DEBLU

Warto również dodać, że Hurkacz zagrał w Rotterdamie w deblu, w parze z Czech Jakubem Mensikiem. Niestety, ich przygoda zakończyła się w pierwszej rundzie.

Ostateczny wynik meczu Hubert Hurkacz – Jiri Lehecka to 7:5, 2:0 – skrecz Lehecki.

Źródło: PAP

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie