W nocy z środy na czwartek doszło do ataku dronów na lotnisko w Primorsko-Achtarsku, które znajduje się w rosyjskim Kraju Krasnodarskim. Ukraińskie media informują, że w bliskim sąsiedztwie tego obiektu znajduje się magazyn, w którym przechowywane są drony kamikadze typu Shahed, wykorzystywane przez Rosjan do ofensywy w Ukrainie.
Atak na rosyjskie lotnisko
Bezzałogowce uderzyły w port lotniczy w Primorsko-Achtarsku, leżącym nad Morzem Azowskim, oddalonym o 151 km na południowy zachód od Krasnodaru. W pobliżu lotniska zlokalizowany jest magazyn, który według doniesień mediów, służy rosyjskiej armii.
Skutki ataku
Andrij Kowalenko, szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, potwierdził na swoim profilu w mediach społecznościowych, że atak miał miejsce w rejonie lotniska, w którym znajduje się jeden z magazynów z dronami Shahed. Na opublikowanych nagraniach od świadków widać ogromny ogień oraz kłęby dymu unoszące się nad terenem lotniska.
Konsekwencje działań Ukrainy
Jednocześnie, w nocy z wtorku na czwartek, Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) oraz ukraińskie wojsko przeprowadziły atak na rosyjską rafinerię ropy naftowej oraz system obrony powietrznej Buk. Pierwszy z tych obiektów znajduje się na terenie Kraju Krasnodarskiego, natomiast drugi na okupowanym obszarze ukraińskiego obwodu zaporoskiego.
Nieustanne starcia i działania zbrojne w regionie wskazują na zaostrzający się konflikt, który ma wpływ nie tylko na Ukrainę, ale także na Rosję oraz okoliczne kraje. Sytuacja wciąż się rozwija, a społeczność międzynarodowa uważnie obserwuje rozwój wydarzeń.
Źródło/foto: Polsat News