Od początku roku w Indiach zarejestrowano już 160 przypadków zespołu Guillaina-Barrégo (GBS), rzadkiej choroby autoimmunologicznej, która może prowadzić do paraliżu, a w skrajnych przypadkach nawet do śmierci. Wśród pacjentów jest 6-letni chłopiec, który nagle stracił zdolność poruszania rękami i nogami, co doprowadziło do konieczności podłączenia go do respiratora. Co stoi za tą niepokojącą falą zachorowań?
DRAMATYCZNE OBJAWY
Chłopiec trafił na intensywną terapię zaledwie kilka dni po wystąpieniu pierwszych objawów, które pozornie wydawały się błahe. Początkowe trudności z trzymaniem ołówka szybko przerodziły się w poważne problemy zdrowotne. Jak donosi BBC, stan dziecka gwałtownie się pogorszył – stracił zdolność poruszania kończynami, a jego problemy ze mówieniem, przełykaniem i oddychaniem zaczęły się nasilać.
ROSNĄCE NIEPOKOJE
Sytuacja w Pune budzi niepokój. Chłopiec, który jest jednym z ostatnich przypadków, poczuł pierwsze objawy GBS podczas odrabiania lekcji. Jego matka, nauczycielka, początkowo zignorowała kłopoty syna, zakładając, że to tylko chwilowe. Gdy po kilku dniach stan chłopca drastycznie się pogorszył, został natychmiast przewieziony do szpitala.
Na szczęście chłopiec zaczyna powracać do zdrowia, ale liczba osób z GBS w Pune wciąż rośnie. Niestety, 27 stycznia zmarła pierwsza ofiara tej choroby w mieście Solapur, a 48 innych pacjentów wciąż wymaga intensywnej opieki, z czego 21 jest podłączonych do respiratorów.
BADANIA I KONTROLE
Lokalne władze intensywnie badają przyczyny tego nagłego wzrostu zachorowań. Choć źródło problemu nie jest jeszcze dokładnie znane, eksperci podejrzewają, że może to mieć związek z zanieczyszczeniem wody pitnej. W Pune zgłoszono, że woda w niektórych obszarach jest zanieczyszczona ściekami, co stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia mieszkańców. Władze już zaczęły kontrolować jakość wody i apelują do obywateli o unikanie picia nieprzegotowanej wody oraz spożywania niedogotowanego mięsa, zwłaszcza drobiu i baraniny.
ZESPÓŁ GUILLAINE’A-BARRÉGO – CO WARTO WIEDZIEĆ?
Zespół Guillaina-Barrégo to rzadkie schorzenie autoimmunologiczne, które osłabia układ nerwowy. Choć nie jest to choroba zakaźna, jej przyczyny nadal nie są w pełni poznane. Specjaliści uważają, że może ona wystąpić po zakażeniu wirusowym lub bakteryjnym, w tym od bakterii Campylobacter jejuni, której obecność można stwierdzić w odchodach zwierząt. Istnieje także ryzyko zachorowania po spożyciu niedogotowanego mięsa, zwłaszcza drobiu.
Do najczęstszych objawów GBS należą mrowienie i osłabienie nóg, które mogą rozprzestrzeniać się również na ręce i twarz. W cięższych przypadkach dochodzi do paraliżu kończyn, trudności w oddychaniu oraz zaburzeń mowy. Choroba ta może prowadzić do całkowitego paraliżu, a w ekstremalnych sytuacjach nawet do zgonu, zwłaszcza u osób z osłabionym układem odpornościowym.
