Obecna sytuacja na rynku pracy wzbudza poważne obawy wśród osób poszukujących zatrudnienia. W ciągu ostatnich kilku miesięcy coraz więcej ludzi doświadcza frustracji związanej z brakiem ofert oraz brakiem odpowiedzi na aplikacje. Gabriela, 28-letnia marketingowiec, mówi, że dwa lata temu proces rekrutacji przebiegał znacznie sprawniej, a oferty pracy były na wyciągnięcie ręki. Teraz, po sześciu miesiącach poszukiwań, nie udało jej się znaleźć nowego zatrudnienia.
OBECNE WYZWANIA W POSZUKIWANIU PRACY
W sieci można znaleźć wiele wpisów osób, które dzielą się swoimi zmaganiami z rekrutacją. „Wysłałam 550 CV na oferty pracy od grudnia i nie otrzymałam żadnej odpowiedzi” – napisali zawiedzeni kandydaci. Ich frustracja jest zrozumiała, biorąc pod uwagę, że jedynie jedna czwarta osób w wieku 55-74 lat odnajduje pracę w czasie krótszym niż 9 miesięcy. Niewiele osób ma dziś łatwiej, a na rynku wciąż brakuje wykwalifikowanych specjalistów.
REKRUCI MAKLERZY CZY STRATEGOWIE?
Monika Smulewicz, ekspertka w dziedzinie prawa pracy, podkreśla, że obecnie brakuje kompetencji oraz zaangażowania zarówno ze strony pracowników, jak i pracodawców. W branży marketingowej zmniejsza się liczba ogłoszeń, jednak rośnie konkurencja wśród kandydatów. W 2024 roku osoby aplikujące na ogłoszenia muszą liczyć się z 30% większą liczbą aplikacji przypadającą na jedno stanowisko w porównaniu z rokiem poprzednim.
Gabriela zwraca uwagę, że doświadczenie, które zdobyła przez ostatnie pięć lat, nie przynosi rezultatów, gdyż w ostatnich miesiącach wiele firm ograniczało etaty, a zarobki stają się coraz mniej atrakcyjne. „Nawet jeśli jestem zapraszana na rozmowy, oferty wynagrodzenia są zbyt niskie, a wiele firm preferuje umowy B2B” – dodaje. W jej doświadczeniu, każda zmiana pracy wiązała się z nadzieją na lepsze warunki, jednak rzeczywistość rynku pracy budzi niepokój.
PROBLEMY Z REKRUTACJĄ
Częste problemy, na które natrafiają poszukujący, to nierealistyczne oczekiwania finansowe. Jedynie 58% pracodawców twierdzi, że oczekiwania kandydatów odbiegają od budżetów przeznaczonych na konkretne stanowiska, co skazuje wielu na niepowodzenia. Ponadto niektóre agencje rekrutacyjne zatrudniają kandydatów, którzy w ogóle nie przychodzą na rozmowy. Monika Smulewicz zaznacza, że często brakuje komunikacji z kandydatami, czego efektem jest frustracja poszukujących pracy.
RYNEK PRACY W PRZEŁOMIE
Nie można zapominać, że po latach zastoju i kryzysu spowodowanego pandemią, rynek pracy znowu wchodzi w fazę transformacji. W 2024 roku zapewne wiele osób, zwłaszcza młodsze pokolenie, przyniesie nowe wartości i oczekiwania. ten wiatr zmian może przynieść ze sobą nową jakość pracy, zmuszając pracodawców do przemyśleniaofert i zatrudnienia jako działania bardziej elastycznego i dostosowanego do realiów współczesnego życia.
Obecna sytuacja na rynku pracy może wydawać się trudna, jednak dla zarówno pracowników, jak i pracodawców, nadszedł czas na refleksję. Tylko podejmując wyzwania związane z nowymi kompetencjami, strategią rozwoju oraz poszanowaniem dla drugiej strony, będzie możliwe stworzenie lepszego środowiska pracy w przyszłości.