Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Bochni wzięli udział w emocjonujących ćwiczeniach o nazwie „Zaginiony 2024”. Scenariusz, który wybrano, zakładał symulację poszukiwań osoby zaginionej w okolicy leśnej. Choć to tylko ćwiczenia, ich realizacja była tak realistyczna, że mógłby w to uwierzyć każdy napotkany przechodzień.
ZGŁOSZENIE ZAGINIĘCIA
W piątek, 4 października, o godzinie 4 rano do bocheńskiej komendy zgłosiła się zrozpaczona mieszkanka miasta. Zgłosiła zaginięcie swojego ojca, który dzień wcześniej, po zmroku, wyruszył na spacer do leśnego kompleksu przy ulicy Strzeleckiej. Niestety, nie wrócił do domu, ani nie nawiązał kontaktu z rodziną, co zmartwiło najbliższych. Jak powiedziała, to osoba starsza i w złym stanie zdrowia, co tylko zwiększało niepokój.
FAZA POSZUKIWANIE
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego szybko przejęli zgłoszenie o zaginięciu. Komendant Powiatowy Policji, podinspektor Jarosław Kmieć, zarządził alarm dla całej jednostki, co pokazuje, jak poważnie traktowane są takie sytuacje. Mundurowi natychmiast otrzymali dokładny rysopis zaginionego, a następnie, wyposażeni w odpowiedni sprzęt, ruszyli w teren, przeszukując las pod kątem odnalezienia starszego mężczyzny. Akcją kierował komisarz Tomasz Dymura, co nie tylko podkreśla sprawną organizację, ale także odpowiedzialność dowództwa w sytuacjach kryzysowych.
Odnalezienie Zaginionego
Na szczęście, po intensywnym przeszukiwaniu reasumującym nadzieję, mężczyzna został odnaleziony. Wyczerpany, ale żywy, potrzebował pilnej pomocy medycznej, która natychmiast mu została udzielona. Scenariusz symulacji prawie spełnił swoją rolę, bo w końcu najważniejsze było doświadczenie oraz sprawdzenie procedur działania w sytuacjach kryzysowych.
Ćwiczenia w praktyce
Choć wszystko to odbyło się w ramach ćwiczeń, ich realizacja nie odbiegała od rzeczywistych poszukiwań. Policjanci przeszli przez wszystkie etapy akcji, zaczynając od odprawy, gdzie wyznaczono im konkretne zadania i obszary do przeszukania. To doskonała okazja do doskonalenia umiejętności i współpracy w trudnych warunkach – każdy z uczestników mógł poczuć się jak prawdziwy poszukiwacz, z sercem w gardle i z determinacją w oczach.
Ostatecznie, ćwiczenia „Zaginiony 2024” były nie tylko sprawdzianem dla bocheńskich policjantów, ale także przypomnieniem, że w każdej chwili mogą się zdarzyć sytuacje wymagające szybkiej reakcji i skutecznego działania, niezależnie od tego, czy są to ćwiczenia, czy rzeczywistość.
Źródło: Polska Policja