Dzisiaj jest 18 października 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

„Reakcja szefa MON na kontrowersyjne wypowiedzi generała”

– Wypowiedź generała Wiesława Kukuły została wyrwana z kontekstu, ale traktuję ją jako oznakę, że powinniśmy być zawsze gotowi do obrony naszej ojczyzny – stwierdził wicepremier oraz minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz. Odniósł się w ten sposób do słów szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, który stwierdził, że „jesteśmy pokoleniem, które stanie z bronią w ręku w obronie państwa”.

Pojednawcze słowa generała

Podczas akademickiej inauguracji w Akademii Wojsk Lądowych, gen. Wiesław Kukuła mówił m.in. o cechach nowoczesnych dowódców, wyzwaniach, z jakimi staje współczesna armia oraz konieczności przystosowania sił zbrojnych do przyszłych konfliktów. Podkreślił, że transformacja wojska jest kluczowa dla wygrania nadchodzących wojen.

– Jesteśmy pokoleniem, które nie zamierza przegrać tej wojny. Po niej wrócimy i będziemy kontynuować budowę Polski. Ale to wymaga, abyśmy stworzyli siły zbrojne gotowe do takich działań – mówił generał Kukuła.

Krytyka i kontrowersje

Wypowiedzi generała wzbudziły falę kontrowersji. Wicepremier Kosiniak-Kamysz podkreślił, że „musimy być przygotowani na każdy scenariusz”, odnosząc się do słów Tuska, który stwierdził, że żyjemy w czasach przedwojennych.

Gdy zapytano go o to, czy dobrze się stało, że wypowiedź generała ujrzała światło dzienne, odpowiedział, że była ona również wyrwana z kontekstu, wynikającym z okoliczności rozpoczęcia roku akademickiego, skierowana do podchorążych, którzy rozpoczynają swoją karierę w wojsku. Odbiera to jako sygnał, że armia musi być gotowa do obrony ojczyzny, co jest jej podstawową rolą.

Reakcje byłych dowódców

Na platformie X do słów Kukuły odnieśli się również byli dowódcy. Gen. Mirosław Różański zauważył, że osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo kraju powinny wypowiadać się stosownie do sytuacji. Wyraził nadzieję na refleksję w tej kwestii. Natomiast gen. Lech Komornicki skrytykował generała, twierdząc, że „straszenie wojną” to szkodliwa narracja.

Głos polityków i żołnierzy

Byli premierzy oraz związani z wojskiem komentowali wypowiedź Kukuły w programie „Prezydenci i premierzy”, a część z nich sugerowała jego dymisję. Kazimierz Marcinkiewicz zauważył, że milczenie bywa złotem, ale w tej sytuacji jawi się jako niewłaściwe. Waldemar Pawlak skomentował, że armia powinna dawać obywatelom poczucie bezpieczeństwa, a nie niepokoju.

Natomiast Jan Krzysztof Bielecki z nieukrywaną ironią zasugerował, że Kukuła mógłby zorganizować „legion złożony z radykałów”, który walczyłby na wschodzie przeciwko Rosji, co pokazuje, jak silne emocje i kontrowersje wywołują jego słowa.

W tej chwili debata na temat przyszłości polskiego wojska oraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo kraju trwa w najlepsze, a opinie są skrajnie podzielone. Ciekawe, jak te dyskusje wpłyną na dalsze działania rządu i armii w kontekście współczesnych zagrożeń.

Źródło/foto: Polsat News

Polsat News, PAP/Piotr Nowak
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie