Rosyjskie wojsko przeprowadziło nalot na szkołę z internatem w Sudży, w Obwodzie Kurskim, będącym obszarem kontrolowanym przez władze Kijowa. Ukraińskie Siły Zbrojne poinformowały, że w momencie ataku w budynku przebywały wyłącznie osoby cywilne, w tym dzieci, kobiety oraz starsi mieszkańcy. Pod gruzami może kryć się ponad 90 osób.
DRAMAT W SUDŻY
Ołeksij Dmytraszkiwski, rzecznik komendantury wojskowej Sił Zbrojnych Ukrainy, przekazał, że w wyniku ataku z 1 lutego 2025 roku, o godz. 17:54, 95 osób zostało uwięzionych pod gruzami. Słychać jęki i krzyki dochodzące spod zniszczonego budynku, a wśród uwięzionych przeważają osoby starsze oraz te z ograniczeniami ruchowymi. Trwa akcja ratunkowa, jednak sytuacja jest dramatyczna.
KOLEJNA ZBRODNIA WOJENNA
Atak na szkołę w Sudży to nie jedyna przerażająca wiadomość tego dnia. Rano miała miejsce rosyjska ofensywa rakietowa na Połtawę, w wyniku której liczba ofiar wzrosła do siedmiu, a 14 osób zostało rannych, w tym troje dzieci. Władze samorządowe podają, że 22 osoby udało się uratować, co tylko podkreśla skalę tragedii.
Wciąż trwa dramatyczna akcja ratunkowa, w której uczestniczy ponad 460 ratowników oraz policjantów. W całej operacji korzysta się z około 100 pojazdów, a 114 osób otrzymało pomoc psychologiczną. Na miejsce zdarzenia przybyłe służby są w pełnej gotowości, by nieść pomoc wszystkim, którzy jej potrzebują.
MASZYNOWA DESTRUKCJA
Rosyjskie siły zbrojne, wykorzystując bombowce Tu-22 i Tu-95 oraz drony, przeprowadziły zmasowany atak na Ukrainę. Pocisk, który uderzył w pięciokondygnacyjny blok w Połtawie, całkowicie zniszczył klatkę schodową, co podkreśla brutalność sytuacji, w jakiej znajdują się cywile.
Te dramatyczne wydarzenia pokazują, jak katastrofalne mogą być skutki wojennych działań, które nie oszczędzają niewinnych ludzi cierpiących z powodu konfliktu.