Dzisiaj jest 2 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Spór dotyczący doprowadzenia Ziobry do odpowiedzialności. „Pan niemal przeszedł na pozycje pisowskie”

W programie „Prezydenci i premierzy” Leszek Miller wyraził przekonanie, że polskie instytucje państwowe są nieskuteczne i przypominały tekturową konstrukcję. Komentując sytuację związaną z Zbigniewem Ziobrą i komisją ds. Pegasusa, stwierdził, że państwo nie poradziło sobie z „bardzo prostą sprawą”. Na te słowa zareagował Bronisław Komorowski, który oskarżył Millera o przyjęcie „zgorzkniałej” postawy oraz stwierdził, że niemal przeszedł na pozycje pisowskie.

Kto wygrał starcie z Ziobrą?

Prowadzący program, Igor Sokołowski, zapytał swoich gości o to, kto według nich wyszedł zwycięsko z konfrontacji Ziobry z komisją. Miller przyznał, że oglądając sytuację, czuł zarówno smutek, jak i ironię, jednak dominowało w nim poczucie żalu. Podkreślił, że instytucje państwowe po raz kolejny zawiodły, nie radząc sobie z dość prostymi zadaniami.

Panika na lotnisku?

Były premier zauważył, że Zbigniewa Ziobrę można było zatrzymać, gdy wracał z Brukseli. Przytoczył sytuacje, w których podróżni byli wyprowadzani przez Straż Graniczną zaraz po lądowaniu, co mogłoby zapobiec „ponuremu widowisku”, w jakim uczestniczyliśmy. Miller zwrócił uwagę, że takie wydarzenia, wynikające ze słabości instytucji, mogą negatywnie wpływać na wizerunek Rafała Trzaskowskiego, kandydata Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach prezydenckich.

Sabotaż w ministerstwach?

Były premier nie omieszkał również zauważyć, że w ministerstwie sprawiedliwości i ministerstwie spraw wewnętrznych prawdopodobnie działają komórki sabotujące działania państwa. Zasmucił się brakiem umiejętności i współpracy w kluczowych operacjach. Na te słowa zareagował Komorowski, który postawił Millera w roli zgorzkniałego polityka, prawie przypisując mu sympatię do partii rządzącej.

Polityczny spektakl czy zamach na autorytet?

Komentując incydent dotyczący Ziobry, Komorowski wskazał na to, że były minister przygotował „spektakl polityczny”, mający na celu podważenie autorytetu komisji i instytucji państwowych. Podkreślił, że brak nakazu aresztowania uniemożliwiał działania, które mogłyby wywołać zamieszanie. W odpowiedzi Miller stwierdził, że Ziobro zasłużył na poważne traktowanie i ewentualne doprowadzenie w kajdankach.

Przyszłość pod znakiem niepewności

Obaj politycy podkreślili, że mogłoby to nastąpić, aby uniknąć kompromitacji. Komorowski zauważył, że skuteczność działań jest kluczowa, dlatego ważne było, aby nie dać Ziobrze pole do popisu. Były prezydent skonstatował, że zrealizowanie dalszych działań wobec byłego ministra w sposób stosowny będzie satysfakcjonujące.

Źródło/foto: Polsat News

Polsat News
O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie