Dzisiaj jest 1 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Niespodziewany triumf Polaka w Willingen, który do niedawna był poza kadrą!

Po pełnych emocji zawodach w Oberstdorfie skoczkowie przenieśli się do Willingen, gdzie rywalizują na Mühlenkopfschanze – największej skoczni narciarskiej na świecie. I choć stresujących momentów nie brakowało, to niestety Polacy nie byli głównymi bohaterami sobotnich zmagań. Zaskoczeniem okazał się Dawid Kubacki, który stanął na czołowej pozycji wśród naszych reprezentantów.

PAWEŁ WĄSEK Z NADZIEJAMI

Spore nadzieje pokładaliśmy w Pawle Wąsku, który w poprzednim weekendzie był bliski podium, zajmując czwarte miejsce w Oberstdorfie. W kwalifikacjach zaprezentował się znakomicie, osiągając 143,5 metra, co dało mu piątą lokatę. Niestety, w konkursie nie udało mu się powtórzyć tego wyniku.

WYNIKI I ROZCZAROWANIA

W pierwszej serii Paweł Wąsek skoczył jedynie 130,5 metra, co skończyło się na 24. pozycji. Wzloty i upadki to codzienność skoków narciarskich, a nasze emocje w tej sytuacji były mieszane. Najlepszym z Polaków okazał się Dawid Kubacki, który wydaje się, że powoli wraca do formy. Po trudnym początku sezonu, kiedy to nie przeszedł do drugiej serii w Titisee-Neustadt, teraz w końcu zdołał ożywić swoje skakanie.

Osiągając w pierwszej serii 139,5 metra i zdobywając 127,7 punktu, Kubacki zajął ósme miejsce, tracąc jedynie cztery punkty do podium. Pozostali Polacy również mieli swoje chwile – Piotr Żyła kończył pierwszą serię na 11. miejscu, podczas gdy Jakub Wolny plasował się na 17. pozycji. Liderem był Słoweniec Anže Lanišek, który wyprzedzał Austriaka Daniela Tschofeniga oraz Norwega Halvora Egnera Graneruda.

DRUGA SERIA I KOLEJNE ROZCZAROWANIA

Niestety, druga seria przyniosła kolejne zawody, szczególnie w wykonaniu Piotra Żyły, który w trudnych warunkach atmosferycznych uzyskał tylko 119,5 metra, spadając na osiemnaste miejsce. Następnie na belce pojawił się Dawid Kubacki, który skoczył nieco lepiej, lądując na 127. metrze, ale marzenia o podium szybko zamieniły się w rzeczywistość, gdyż to wystarczyło jedynie na czternastą lokatę.

Podsumowując weekendowe zmagania, Polacy nie mogą być zadowoleni. Żyła ostatecznie uplasował się na 28. pozycji, Wąsek był 19., a Wolny zakończył na 26. Mistrzem sobotnich zmagań okazał się Tschofenig, zdobywając swoje szóste zwycięstwo w sezonie. Na podium znaleźli się także Anže Lanišek oraz Maximilian Ortner.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie