Dzisiaj jest 1 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Kryzys na Wschodzie Ukrainy po kontrowersyjnych słowach wojskowego

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) podjęła kroki prawne w związku z podejrzeniem ujawnienia tajemnicy państwowej. Sprawa dotyczy artykułu na łamach „Ukraińskiej Prawdy”, w którym odniesiono się do wypowiedzi Kyryła Budanowa, szefa wojskowego wywiadu. Jego słowa wywołały niepokój, sugerując, że losy konfliktu z Rosją oraz sama egzystencja Ukrainy mogą być niepewne. Tak znaczące stwierdzenia doczekały się oficjalnego zaprzeczenia.

Kontrowersyjny artykuł na „Ukraińskiej Prawdzie”

W poniedziałek na portalu „Ukraińska Prawda” opublikowano tekst zatytułowany „Trump, wojna, wybory. Co będzie definiować nowy sezon polityczny na Ukrainie”. Dzień później SBU poinformowała o wszczęciu postępowania karnego dotyczącego rzekomego ujawnienia tajnych informacji. Śledztwo koncentruje się na tym, że informacje te miały być przekazane przez osoby uczestniczące w zamkniętym posiedzeniu ukraińskiego parlamentu.

Wojskowi a sytuacja na froncie

W artykule odniesiono się do jednego z niedawnych niejawnych spotkań w Radzie Najwyższej, w którym brali udział liderzy parlamentarnych ugrupowań oraz wojskowi dowódcy. Z relacji jednego z uczestników wynika, że wojskowi byli pytani o obecny stan konfliktu. Jedna z odpowiedzi Budanowa wzbudziła szczególny niepokój. Powiedział on, iż jeśli do lata nie będą prowadzone poważne negocjacje, mogą wystąpić procesy zagrażające istnieniu Ukrainy.

Dementi Głównego Zarządu Wywiadu

Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony zdecydowanie zaprzeczył, że Budanow poruszył temat konieczności negocjacji czy ryzyka dla istnienia Ukrainy na posiedzeniu. Służba wywiadowcza zaapelowała o ostrożność w obiegu informacji, podkreślając, że niepotwierdzone doniesienia mogą poważnie zaszkodzić bezpieczeństwu państwa.

Konsekwencje prawne ujawnienia tajemnicy

Pomimo zdecydowanego zaprzeczenia, SBU postanowiła o wszczęciu postępowania przeciwko osobie, która mogła ujawnić informacje o charakterze tajnym, co według artykułu 328 Kodeksu karnego Ukrainy może skutkować pozbawieniem prawa do pełnienia określonych funkcji lub karą więzienia od pięciu do ośmiu lat.

Obrona wolności słowa

Sewgila Musajewa, redaktor naczelna „Ukraińskiej Prawdy”, zapewniła o przestrzeganiu prawa i standardów dziennikarskich w prowadzeniu działań informacyjnych. Podkreśliła, że redakcja jest zobowiązana do ochrony swoich źródeł, co jest zasadne zarówno w świetle prawa ukraińskiego, jak i międzynarodowych norm. Musajewa zaznaczyła, że wolność słowa oraz dostęp do informacji są istotnymi wartościami w demokratycznym społeczeństwie, a „Ukraińska Prawda” będzie kontynuować swoją pracę w sposób odpowiedzialny i uczciwy.

Źródło/foto: Polsat News

AP/Evgeniy Maloletka
O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie