Dzisiaj jest 1 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Dziennikarz odebrał telefon politykowi PiS w trakcie posiedzenia Sejmu

Poseł z partii rządzącej, Dariusz Matecki, zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury przeciwko Wojciechowi Czuchnowskiemu, dziennikarzowi „Gazety Wyborczej”. Incydent, który do tego doprowadził, miał miejsce w chwili oczekiwania na przesłuchanie Zbigniewa Ziobry przez komisję śledczą ds. Pegasusa. W trakcie tego zajścia, Czuchnowski wytrącił telefon z ręki Mateckiego, co wywołało ostrą wymianę zdań między nimi. Dziennikarz wyrażał swoje oburzenie, mówiąc: – Nie życzę sobie, żebyś mnie filmował, podczas gdy Matecki w odpowiedzi stwierdził, że musi się leczyć.

Nieudane przesłuchanie Zbigniewa Ziobry

Plany komisji przewidywały, że Zbigniew Ziobro miał pojawić się przed gremium o godzinie 10:30, jednak do przesłuchania nie doszło. Zamiast tego, posłowie przegłosowali wniosek o 30-dniowy areszt dla byłego ministra. W związku z tym, w Sejmie zgromadzili się nie tylko dziennikarze, ale także posłowie Prawa i Sprawiedliwości, a wśród nich Dariusz Matecki, który rejestrował przebieg wydarzeń na korytarzach sejmowych.

Incydent na sejmowych korytarzach

Podczas zamieszania, Matecki podążył za Czuchnowskim i doszło między nimi do konfrontacji. Dziennikarz publicznie wyraził swoją niechęć do rozmowy z Mateckim, nazywając go „hejterem” i „bandziorą”, a następnie wytrącając mu telefon. Zdenerwowany polityk odpowiedział: – Co ty zrobiłeś? – co tylko zaogniło sytuację. Dalsza część wymiany zdań również nie była łagodna, Matecki, zdumiony reakcją Czuchnowskiego, stwierdził, że ten powinien się leczyć.

Kroki prawne przeciwko dziennikarzowi

Oferując publiczne wyjaśnienie sytuacji, Matecki poinformował o zamiarze podjęcia działań prawnych przeciwko Czuchnowskiemu, zapowiadając złożenie prywatnego aktu oskarżenia oraz zawiadomienia do prokuratury. Polityk PiS stwierdził, że zachowanie dziennikarza w Sejmie, a także odniesienia do przeszłych spraw sądowych, zasługują na konsekwencje. W związku z tym nie zamierza odpuścić. – To są chorzy ludzie. Nie odpuszczę – oznajmił w swoim oświadczeniu.

Źródło/foto: Interia

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie