Przesłuchanie Zbigniewa Ziobry jest tylko kwestią czasu — podkreśliła Magdalena Sroka w programie na antenie TVN24. Przewodnicząca sejmowej komisji ds. Pegasus jest pewna, że były minister obawia się odpowiedzialności za swoje działania. — Dziś nie stawił się przed komisją, bo postanowił zagrać w swoją grę. My jednak nie zamierzamy w to grać. Czas, kiedy to Ziobro dyktował terminy, już minął. Teraz to my wybierzemy, kiedy go wezwamy — stwierdziła posłanka.
ZIÓBRO I JEGO TEATRALNE ZAGRYWKI
Odnosząc się do pytania, dlaczego komisja nie poczekała na przybycie byłego ministra, który przebywał w budynku Sejmu, Sroka zauważyła: — Ziobro reżyserował spektakl.
— Każde jego słowo to kłamstwo. Rozumiem, że widownia czekała na przesłuchanie dzisiaj, ale dla mnie najważniejsze jest, by takie przesłuchanie odbyło się w sposób merytoryczny. Byliśmy świadomi, że Zbigniew Ziobro nie będzie udzielał poważnych odpowiedzi w świetle kamer — dodała przewodnicząca komisji.
Magdalena Sroka poinformowała, że po podjęciu decyzji o 30-dniowym areszcie dla Ziobry, w najbliższy poniedziałek do prokuratora generalnego Adama Bodnara trafi pismo w sprawie zdjęcia immunitetu byłego ministra. Ostateczna decyzja będzie zależna od parlamentu. — To ma na celu ponowne zatrzymanie go i umieszczenie w areszcie w ramach kary, aby zmusić go do składania zeznań — tłumaczyła posłanka.
Nie chciała jednak wskazać, czy przesłuchanie mogłoby odbyć się w areszcie. — Musimy poczekać na decyzję sądu — dodała, oceniając, że cały proces może zabrać około 3-4 tygodni.
SPORY WEWNĄTRZ KOMISJI
Na antenie TVN24 Sroka odniosła się również do słów Przemysława Wiplera z Konfederacji. Poseł zarzucał członkom komisji, że chcieli przyspieszyć procedurę głosowania nad wnioskiem o areszt dla Ziobry. Wipler stwierdził, że nie pozwolono posłowi Ćwikowi na zabranie głosu, aby głosowanie zakończyło się jak najszybciej.
— Wipler również wspomniał, że komisja nie dysponuje materiałami, sam jednak nie ma poświadczenia bezpieczeństwa do dokumentów ściśle tajnych. Krytykuje nas za brak danych, a sam nie ma możliwości ich zapoznania się z nimi. To pokazuje, jak mało wiarygodny jest w swoich wypowiedziach — zauważyła Sroka.
— Nie jest prawdą, że ktokolwiek próbuje działać na skróty — dodała.
ZIÓBRO NA WOLNOŚCI CZY W ARESZCIE?
W piątek Zbigniew Ziobro miał być przesłuchany o godzinie 10:30 przez komisję ds. Pegasusa. Policja jednak nie zastała go w jego miejscu zamieszkania. Polityk pojawił się w Telewizji Republika, gdzie udzielił na żywo wywiadu.
Po opuszczeniu studia, tuż po godzinie 10:30, został zatrzymany przez policję w siedzibie TV Republika w Warszawie. Komisja rozpoczęła posiedzenie punktualnie o 10:30, a w związku z nieobecnością świadka przegłosowała wniosek o 30-dniowy areszt dla niego, kończąc tym samym obrady. Ziobro został doprowadzony przed salę obrad komisji dopiero po jej zakończeniu.
Źródło/foto: Onet.pl Leszek Szymański / PAP