Tłusty czwartek, znany jako jeden z najsłodszych dni w roku, w 2025 roku przypadnie wyjątkowo późno. Polacy będą musieli uzbroić się w cierpliwość, aby ponownie cieszyć się ulubionymi słodkościami. Obchody tego dnia są nierozerwalnie związane z terminem Wielkanocy. Kiedy więc w 2025 roku będziemy obchodzić tłusty czwartek?
TRADYCJA TŁUSTEGO CZWARTKU
Tłusty czwartek to święto z długą historią, sięgającą średniowiecza. W przeszłości był to dzień, kiedy spożywano jak najwięcej tłustych potraw w celu przygotowania się do zbliżającego się Wielkiego Postu. Dziś ten dzień stał się okazją do obżarstwa pączkami, faworkami i innymi słodkościami.
NIEZBĘDNE OCZEKIWANIE
Data tłustego czwartku jest ściśle powiązana z terminem Wielkanocy, która w 2025 roku przypada dopiero 20 kwietnia. W związku z tym będziemy musieli nieco wydłużyć oczekiwanie, aby móc w pełni oddać się słodkim przyjemnościom. Tego roku najzabawniejszy, a zarazem najsłodszy dzień przypada na 27 lutego.
JEDZENIE I CENY CUKIERNI
Tradycja tłustego czwartku cieszy się nieustającą popularnością w Polsce. Tego dnia w domach, biurach oraz szkołach wszyscy zajadają się pączkami, a cukiernie i supermarkety prześcigają się w promocjach na słodkie specjały. Przed lokalami oferującymi „najlepsze pączki” ustawia się długie kolejki, mimo że ceny potrafią sięgać nawet kilkunastu złotych.
WYŻSZE CENY PĄCZKÓW
W bieżącym roku ceny pączków mogą zaskoczyć. Wpływ na to mają przede wszystkim podwyżki stawek VAT na podstawowe produkty spożywcze, jak również wzrost kosztów składników, potrzebnych do wypieku pączków, takich jak masło czy jaja — informuje „Fakt”. Jak donosi gazeta, w dyskontach ceny pączków będą oscylować między 2 a 3 zł, podczas gdy w niektórych cukierniach mogą wynosić nawet 20 zł.
Warto zatem przemyśleć swoją strategię zakupową, aby w tłusty czwartek nie zbankrutować na samych pączkach!