W poniedziałek 30 września br. w Ostrzeszowie rozegrał się dramatyczny pościg za włamywaczem, który próbował uciec policji. Sąd Rejonowy w Ostrzeszowie 2 października wydał postanowienie o trzymiesięcznym areszcie dla mężczyzny, który był już w rękach stróżów prawa.
Pościg ulicami Ostrzeszowa
Wczesnym rankiem, o godzinie 05:30, funkcjonariusze z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego zauważyli szybko poruszający się Peugeot na ulicy Armii Krajowej. Po nadaniu sygnałów do zatrzymania, kierowca zamiast się zatrzymać, zwiększył prędkość i podjął próbę ucieczki w kierunku drogi krajowej K11. Policjanci, nie dając za wygraną, podjęli pościg, który zakończył się w Siedlikowie, gdzie zatrzymano kierującego – 36-letniego mieszkańca powiatu ostrowskiego, podróżującego na tablicach rejestracyjnych z powiatu pleszewskiego.
Kontrola i szokujące odkrycia
Po przybyciu patrolu z Posterunku Policji w Mikstacie, funkcjonariusze przeszukali wnętrze pojazdu. To, co znaleziono, mogło zaskoczyć nawet najtwardszego policjanta – niewielka ilość amfetaminy, duża ilość biżuterii i łom, idealny do włamań. Oczywiście, to wystarczyło, aby zatrzymać mężczyznę i przetransportować go do Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie, gdzie przeprowadzono test na obecność narkotyków – wynik, jak można się domyślić, był pozytywny.
Nielegalna biżuteria z Gniezna i Gostynia
W dniu zatrzymania, działania ostrzeszowskich policjantów z Wydziału Kryminalnego, wspieranych przez funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej w Poznaniu, doprowadziły do odkrycia, że biżuteria posiadająca mężczyzna pochodzi z serii włamań do sklepów jubilerskich, w tym w Gnieźnie i Gostyniu. Działania te potwierdzają tylko, że przestępczość tego typu nie ma granic, a niektórzy mogą być przekonani, że są poza zasięgiem prawa.
Sprawiedliwość zatryumfuje?
Prokurator Rejonowy w Ostrzeszowie postanowił działać, składając wniosek o tymczasowe aresztowanie 36-latka. Sąd w Ostrzeszowie, nie mając wątpliwości co do słuszności tego wniosku, przychylił się do niego. Dobrze, że przestępcy nie mogą czuć się całkowicie bezkarni, a sprawiedliwość ma szansę na cichy, lecz zdecydowany triumf.
Źródło: Polska Policja