W sieci pojawiło się nagranie, na którym prezydent Andrzej Duda próbuje swoich sił w jet surfingu na elektrycznej desce. W tle da się usłyszeć zachętę: – Płynie, Andrzej płynie! – mówi jeden z uczestników. Olaf „OlaFiTo” Obruśnik, właściciel firmy prowadzącej szkolenia w jet surfingu, potwierdził, że prezydent doskonale sobie poradził podczas nauki.
NOWA PASJA PREZYDENTA
Andrzej Duda, znany ze swojego zamiłowania do narciarstwa, postanowił spróbować czegoś nowego. Zarejestrowane na filmie ujęcia pokazują, jak uczy się jet surfingu nad zalewem Kryspinów w gminie Liszki, niedaleko Krakowa. W trakcie szkolenia instruktorka podkreśla, jak ważne jest złapanie równowagi przed rozpoczęciem jazdy. Po chwili prezydent przemierza wodę, a słyszymy z boku entuzjastyczne okrzyki: – Pięknie idzie! Mamy to!
PREZYDENCKIE TRENIGNI
Olaf Obruśnik zdradził, że Duda osobiście skontaktował się z nim w celu zapisania się na lekcje. – Zadzwonił do mnie, przedstawiając się jako Andrzej Duda, nie jako prezydent – powiedział Obruśnik. Niespodzianka była tym większa, że do ośrodka przybył z ekipą ochrony.
– Dowiedziałem się od żony, która również była zdziwiona, że prezydent przyjechał do nas surfować. Po pierwszym kursie Andrzej Duda zdecydował się na kolejne zajęcia. A na wideo można zobaczyć, że świetnie sobie radzi – zakończył właściciel firmy.
POTENCJAŁ JET SURFINGU
Jet surfing to nowoczesna dyscyplina sportowa, która pozwala na surfing w warunkach braku wiatru oraz fal, dzięki specjalnej desce. Coraz więcej osób w Polsce podejmuje tę aktywność, mogąc osiągać prędkości nawet do 55 km/h. To z pewnością nie koniec przygód prezydenta z nowymi sportami wodnymi.
Bądź na bieżąco i śledź nasze aktualności. Polub Interia Wydarzenia na Facebooku, aby nie przegapić najnowszych informacji!
Źródło/foto: Interia