Polskie składy pełne są węgla, a mimo to wielu Polaków decyduje się na odłożenie zakupu opału na później. Takie podejście okazuje się być zgubne, gdyż większość zgromadzonego surowca to miał węglowy, niewłaściwy do ogrzewania domów. Dodatkowo, istnieje ryzyko, że ceny węgla opałowego wzrosną.
MAŁA WIELOŚĆ OPAŁU NA HORYZONCIE
Kiedy przyjrzymy się temu, co znajduje się w polskich składach, zauważymy, że dominującą częścią jest miał węglowy. Ten rodzaj surowca znajduje zastosowanie głównie w przemyśle oraz w dużej energetyce. W związku z aktualnie obowiązującymi regulacjami, jego użycie do ogrzewania gospodarstw domowych jest zabronione.
– Obecna sytuacja na rynku, w której mamy nadmiar miałów, będzie skutkować spadkiem wydobycia krajowego, co z kolei przełoży się na ograniczenie dostępności węgla opałowego – mówi w wywiadzie Łukasz Horbacz, szef Polskiej Izby Gospodarczej Sprzedawców Węgla. Co gorsza, import węgla został wstrzymany, więc dostęp do opału może ulec dalszemu zmniejszeniu, co może spowodować gwałtowny wzrost jego cen.
PODWYŻSZKI CEN I OCZEKIWANIA
Co roku, w miarę zbliżania się sezonu grzewczego, ceny węgla mają tendencję wzrostu. Obecnie sytuacja nie jest tak dramatyczna jak w 2022 roku, gdy cena tony węgla osiągała pułap 4000 zł. Warto jednak zauważyć, że nie wrócimy już do czasów, kiedy można było kupić tonę węgla za 800 zł.
Osoby, które odkładają zakup opału na ostatnią chwilę, mogą się zdziwić, kiedy będą musiały wydać niemałe sumy. Jakie są obecnie ceny węgla? To zależy od rodzaju węgla, konkretnego składu oraz lokalizacji. W polskich składach ceny wahają się od 1200 do 1900 zł za tonę. Na przykład w województwie opolskim można znaleźć węgiel orzech polski klasa 27 w cenie 1400 zł za tonę.
CENY I TRANSPORT
Ceny węgla można na bieżąco sprawdzać na stronie internetowej Polskiej Grupy Górniczej. Pamiętajmy jednak, że do ostatecznej ceny produktu należy doliczyć koszty transportu. PGG oferuje dostawę węgla kurierem na palecie 1000 kg w przypadku węgla pakowanego w worki lub big bagi, co wiąże się z kosztem transportu wynoszącym 250 zł za tonę. W zależności od dostawcy, cienka granica między rozsądną a przesadzoną ceną transportu może wynosić nawet do 300 zł za tonę!
Źródło/foto: Interia
