Prawnik Waldemar G., blisko związany ze środowiskiem Prawa i Sprawiedliwości, złożył zeznania w toczącym się śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Informacje te zostały potwierdzone przez rzecznika prasowego Prokuratury Krajowej, Przemysława Nowaka. Deklaracje Waldemara G. zostały złożone w kontekście innej sprawy, w której także ma zarzuty korupcyjne.
DEPOZYCJE WERYFIKOWANE
— Depozycje procesowe, które złożył Waldemar G., w tym dołączone wyjaśnienia, są nadal analizowane — stwierdził prokurator Nowak w rozmowie z portalem Goniec. Prawnik, który znalazł się w centrum zainteresowania śledczych, wcześniej obciążył Zbigniewa Ziobrę swoimi zeznaniami w innej sprawie, co rzuca nowe światło na związki między polityką a działalnością prawniczą w Polsce.
SPOTKANIE Z MINISTREM
Waldemar G. został zatrzymany przez CBA w kwietniu tego roku. W toku śledztwa ujawnił, że były minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, miał osobiście interweniować w sprawie przyznania funduszy z Funduszu Sprawiedliwości. Prawnik opisał sytuację, w której po nieudanej próbie uzyskania wsparcia dla jednej z parafii, bezpośrednio skontaktował się z Ziobrą. W trakcie spotkania były minister miał obiecać, że ma pełną decyzyjność w kwestii alokacji tych środków.
DŁUGA DROGA W PRAWEJ I POLITYCE
Waldemar G. to postać znana w środowisku prawniczym oraz politycznym. Jego dotychczasowa kariera obejmowała między innymi stanowisko rektora Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji oraz pełnomocnika rządu PiS w TSUE. Teraz jednak, pod ciężarem okoliczności, staje się kluczowym świadkiem w sprawach, które mogą mieć poważne reperkusje dla polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Źródło/foto: Onet.pl
Tomasz Golla / PAP
