Na scenie Theatre Royal na londyńskim West Endzie doszło do niecodziennego incydentu, kiedy to dwoje aktywistów z organizacji Just Stop Oil przerwało występ znanej aktorki Sigourney Weaver. W imię walki z globalnym ociepleniem, na scenę wtargnęli z transparentem, na którym widniał napis „Ponad 1,5 stopnia to globalny wrak”, a następnie rozrzucili konfetti. Publiczność zareagowała wszechobecnym wyrazem sprzeciwu, wygwizdując intruzów i apelując o ich usunięcie.
Debiut na West Endzie
Wydarzenie miało miejsce podczas przedstawienia „Burza” na podstawie tekstu Williama Szekspira, w którym Sigourney Weaver wciela się w rolę Prospera. To jej pierwsza wystawa na West Endzie, a spektakl zadebiutował 19 grudnia i będzie prezentowany do 1 lutego.
Walka o klimat
Jak podaje organizacja Just Stop Oil w swoim komunikacie, ich akcja miała na celu zwrócenie uwagi na alarmujące dane klimatyczne. Rok 2024 przeszedł do historii jako najgorętszy w ludzkich dziejach, a średnia temperatura na świecie po raz pierwszy od rewolucji przemysłowej przekroczyła 1,5 stopnia Celsjusza. Aktywiści domagają się od brytyjskiego rządu rezygnacji ze spalania paliw kopalnych do 2030 roku.
Uczucia protestujących
Jedna z uczestniczek akcji, 42-letnia Hayley Walsh, która jest wykładowczynią w Nottingham, podzieliła się swoimi obawami o przyszłość dzieci: „Nie mogę ich wprowadzić w przyszłość z niedoborami jedzenia, zagrażającym życiu burzom i wojnami o zasoby.” Jej towarzysz, 60-letni inżynier mechanik Richard Weir, wyraził rozczarowanie brakiem działania ze strony polityków, którzy według niego zawodzą w ochronie obywateli.
Brak komentarza od teatru
Do tej pory ani Theatre Royal, ani Sigourney Weaver nie odnieśli się publicznie do tego incydentu. Warto także dodać, że występ „Burzy” cieszy się dużym zainteresowaniem, co wskazuje na dramatyczną atmosferę nie tylko na scenie, ale i poza nią.
Źródło/foto: Interia