Cisza, łzy i białe róże. We wtorek, 28 stycznia, w Niemczech odbyły się uroczystości pogrzebowe nadkomisarza Maximiliana Stoppy (†32), który tragicznie stracił życie w trakcie służby. Został śmiertelnie potrącony przez złodziei samochodów z Polski. W Dreźnie tysiące funkcjonariuszy oddało mu hołd, lecz nawet ten smutny dzień został przerwany przez nieoczekiwany alarm bombowy, który wymusił zmianę trasy konduktu żałobnego.
Tragiczny Wypadek
Maximilian Stoppa był członkiem specjalnej grupy policji, zajmującej się zwalczaniem przestępczości samochodowej. 7 stycznia, w Brandenburgii, niedaleko granicy z Polską, próbując zatrzymać skradziony pojazd, został celowo potrącony przez kierowcę jednego z aut gangsterskich. Niemieckie media, w tym „Bild”, informowały, że sprawcami byli obywatele Polski w wieku od 26 do 37 lat. Policjant zmarł na miejscu, nie mając żadnych szans na przeżycie.
Ostatnie Pożegnanie
Uroczystości pożegnalne rozpoczęły się o godz. 12:00 pod siedzibą policji w Dreźnie. Na miejsce przybyli nie tylko koledzy zmarłego, ale także przedstawiciele władz regionalnych oraz federalnych, w tym minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser. Procesja, która pierwotnie miała przejść w pobliżu zawalonego mostu Caroli, została jednak zmieniona z powodu zagrożenia – na budowie znaleziono podejrzany niewybuch z czasów II wojny światowej.
Bezpieczeństwo i Potrzeby Rodziny
Rzecznik policji, Thomas Geithner, komentując sytuację, podkreślił: — Znalezienie podejrzanego obiektu wymusiło natychmiastową reakcję. Nie mogliśmy pozwolić na jakiekolwiek ryzyko.
Jak donosi „Bild”, alarm bombowy w tym rejonie był już trzecim w ciągu dwóch tygodni. Maximilian Stoppa zostawił córkę oraz partnerkę, z którą tworzył rodzinę, choć formalnie nie byli małżeństwem. Warto zaznaczyć, że przestarzałe przepisy sprawiają, że jego rodzina nie może liczyć na wsparcie finansowe ze strony państwa, co wzbudziło oburzenie i skłoniło kolegów zmarłego do zorganizowania zbiórki – w ciągu zaledwie kilku dni udało się zebrać ponad 300 tys. euro.
Refleksje nad Bezpieczeństwem Polskich Funkcjonariuszy
Śmierć Maximiliana Stoppy na nowo ożywiła debatę na temat przepisów dotyczących bezpieczeństwa funkcjonariuszy i świadczeń dla ich rodzin. W Niemczech pojawiają się apele o wprowadzenie surowszych kar dla przestępców atakujących mundurowych. Politycy, w tym premier Saksonii, Michael Kretschmer, obiecują działania, lecz dla rodziny Stoppy są to jedynie puste słowa.