Dzisiaj jest 18 października 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Mężczyzna zatrzymany po agresywnym zachowaniu na drodze i grożeniu młodzieży

W sercu miasta miało miejsce niebezpieczne zdarzenie, które mogło zakończyć się tragicznie. 37-letni kierowca zlekceważył pierwszeństwo grupy młodzieży przechodzącej przez pasy. Choć do potrącenia nie doszło, sytuacja szybko przybrała dramatyczny obrót, gdy mężczyzna zaczął grozić młodym ludziom pozbawieniem życia. Agresor został zatrzymany przez policję z I komisariatu i usłyszał zarzut, za który grozi mu kara do trzech lat więzienia, a dodatkowo objęto go policyjnym dozorem.

NIEROZWAŻNY KIEROWCA

Incydent miał miejsce na jednym z ruchliwych przejść dla pieszych, gdzie nastolatkowie w wieku 15-17 lat prawidłowo przekraczali jezdnię. Jak wynika z relacji świadków, kierowca nie zatrzymał się przed przejściem, co wzbudziło oburzenie młodzieży. Po wymianie zdań, chłopcy postanowili oddalić się w stronę pobliskiego parku, nie spodziewając się, że mężczyzna nie zamierza ich zostawić w spokoju.

WYMIANA GROSZNYCH SŁÓW

Na drodze ku absurdowi, zamiast przeprosić, 37-latek otworzył okno i zaczął wykrzykiwać groźby pod adresem młodych ludzi. Po zaparkowaniu samochodu, wbiegł do parku, gdzie kontynuował swoje obraźliwe wystąpienie, szarpiąc jednego z nastolatków i wyjmując przedmiot przypominający broń palną.

INTERWENCJA POLICJI

Policjanci z I komisariatu w Koszalinie, po otrzymaniu zgłoszenia od zaniepokojonych rodziców, natychmiast podjęli czynności procesowe. Kryminalni szybko zebrali dowody i ustalili rysopis sprawcy, korzystając z nagrań z monitoringu. Przesłuchano również osoby, które mogły przyczynić się do identyfikacji agresora.

SPRAWIEDLIWOŚĆ W OBLICZU AGRESJI

W wyniku przeprowadzonych działań, 37-latek został zatrzymany. Zgromadzony materiał dowodowy trafił do Prokuratury Rejonowej w Koszalinie. Dziś usłyszał zarzut groźby karalnej, co wiąże się z potencjalną karą do trzech lat więzienia. W obliczu tak dramatycznych zdarzeń rodzi się pytanie: Jakie konsekwencje niesie ze sobą ignorowanie przepisów ruchu drogowego? Mamy nadzieję, że ta historia przypomni, że życie innych ludzi nie jest zabawą.

Źródło: Polska Policja

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie