W piątek Prokurator Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, ogłosił, że przesłuchanie i postawienie zarzutów byłemu wiceministrowi sprawiedliwości, Marcinowi Romanowskiemu, muszą zostać powtórzone. Informacja ta pojawiła się po decyzji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, które w środę uchyliło immunitet polityka na wniosek prokuratora generalnego Adama Bodnara.
NOWE ZARZUTY DLA BYŁEGO WICEMINISTRA
Prokuratura przypisuje Romanowskiemu, który jest również posłem klubu PiS i członkiem politycznym Suwerennej Polski, ustawianie konkursów związanych z funduszami pochodzącymi z Funduszu Sprawiedliwości. W piątek rano prokurator krajowy Dariusz Korneluk ujawnił, że Romanowski został zaproszony do składania wyjaśnień w charakterze podejrzanego, a dwa terminy przesłuchania już zostały wyznaczone. Na pytanie, czy wezwanie zostało dostarczone skutecznie, Korneluk stwierdził, że jest to zbyt wcześnie do oceny, jako że wezwanie miało miejsce w czwartek. Ponadto wysłano je także drogą mailową. Z informacji potwierdzonych przez PAP wynika, że Romanowski powinien stawić się w prokuraturze w poniedziałek o godzinie 9.
KONIEC Z TYMCZASOWYM ARESZTOWANIEM?
Według Nowaka, konieczność ponownego przesłuchania i ogłoszenia zarzutów względem Romanowskiego jest nieuchronna. „Uznamy, że wcześniejsze czynności z połowy lipca były nieskuteczne” — podkreślił w rozmowie z TVN24. W odpowiedzi na pytanie o ewentualność tymczasowego aresztowania, rzecznik Prokuratury Krajowej przypomniał, że prokurator miał już możliwość złożenia wniosku o tymczasowe aresztowanie, lecz decyzja w tej sprawie została wstrzymana do czasu przeprowadzenia czynności z podejrzanym. Ostateczna decyzja o areszcie leży w gestii sądu.
IMUNITET I NIEPRAWIDŁOWOŚCI W FUNDUSZU SPRAWIEDLIWOŚCI
Sejm, reagując na wniosek prokuratury, uchylił immunitet Romanowskiemu, a ten został zatrzymany w połowie lipca w związku z podejrzeniami o działalność przestępczą w Funduszu Sprawiedliwości, który nadzorował jako wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości. Prokuratura Krajowa informowała, że Romanowski usłyszał 11 zarzutów, a łączna kwota, na którą się one opiewają, przekracza 112 milionów złotych. Mimo wniosku o aresztowanie na trzy miesiące, Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa odrzucił tę prośbę 16 lipca, argumentując, że Romanowski ma immunitet jako członek Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
Obrona Romanowskiego, która domaga się umorzenia postępowania karnego, podnosi, że działania prokuratury są niewłaściwe, ponieważ przedstawienie zarzutów miało miejsce 15 lipca, mimo braku zgody ZP Rady Europy na ściganie polityka. Dodatkowo, powołując się na przepisy Kodeksu postępowania karnego, argumentuje, że ponowne zatrzymanie Romanowskiego jest niedopuszczalne. Czyżby wojna na sali sądowej dopiero się zaczynała?
Źródło/foto: Onet.pl Marcin Obara / PAP