Dzisiaj jest 19 października 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Były lider operacji „przykrywkowych” zatrzymany. Kulisy aresztowania szefa CBA ujawnione.

Były funkcjonariusz Centralnego Biura Antykorupcyjnego, który pełnił funkcję naczelnika wydziału zajmującego się przenikaniem do środowisk przestępczych poprzez tzw. przykrywki, od kilku miesięcy pozostaje w areszcie. Informacje na ten temat podało w piątek TVN24. Prokuratura prowadzi tajne śledztwo, w ramach którego bada również inne kwestie związane z możliwymi przestępstwami i nadużyciami popełnionymi przez funkcjonariuszy różnych formacji CBA.

TAJNI SPRAWIEDLIWI CZY KORUPCJA?

Postępowanie koncentruje się na zorganizowanej przestępczości i korupcji. Jednym z podejrzanych jest były funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego, który później pracował w Izbie Administracji Skarbowej oraz Centralnym Biurze Antykorupcyjnym. Jak informuje TVN24, chodzi o Pawła G. – emerytowanego pracownika, który w ostatnich latach kierował wydziałem zajmującym się przykrywkami.

POTENCJALNY BŁĄD SYSTEMU

Śledztwo w sprawie G. miało rozpocząć się już w 2020 roku i miało dotyczyć jego aktywności w Krajowej Administracji Skarbowej. W odpowiedzi na pytanie dotyczące przyjęcia takiego funkcjonariusza do CBA, Andrzej Stróżny, który kierował Centralnym Biurem Antykorupcyjnym w latach 2020-2023, przyznał, że to poważny błąd systemu, wykazujący niebezpieczną lukę w służbach. Po uzyskaniu informacji o podejrzeniach, sam podjął kroki personalne, zwalniając Pawła G. i jego przełożonych, a także wprowadzając nowe procedury w pionie kadr, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.

TAJNI WSPÓŁPRACOWNICY

Funkcjonariusze pragnący zachować anonimowość ujawnili, że dokumenty G. były formalnie w porządku, a śledztwo nie dotarło jeszcze do etapu stawiania mu zarzutów. Posiadał on aktualne poświadczenie bezpieczeństwa, co dawało mu dostęp do informacji o najwyższym stopniu tajności.

WĄTKI KORUPCJI

Prokuratura prowadzi śledztwo, które obejmuje kilka wątków związanych zwłaszcza z korupcją, wyrażającą się w wręczaniu korzyści majątkowych funkcjonariuszom publicznym oraz osobom pełniącym funkcje publiczne, w tym lekarzom psychiatrom. W grę wchodzi także powoływanie się na wpływy.

Choć prokuratura nie ujawnia szczegółów dotyczących zarzutów w stosunku do byłego szefa wydziału „przykrywek”, wiadomo, że są one na tyle poważne, że od dłuższego czasu przebywa on w areszcie śledczym. Z kolei TVN24, powołując się na swoje źródła, informuje, że śledztwo dotyczy także podejrzeń o współpracę z mafią VAT.

Tak oto, pod przykrywką władzy, kryją się mroczne tajemnice i pytania, które być może nigdy nie doczekają się pełnej odpowiedzi.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie