W Bydgoszczy, w sercu Śródmieścia, policjanci z wydziału kryminalnego dokonali spektakularnego zatrzymania 19-latka, u którego ujawnili nielegalne substancje – marihuanę, kryształ 2-CMC oraz tabletki ekstazy. Młody mężczyzna, mieszkaniec Bartodziejów, teraz staje w obliczu poważnych zarzutów dotyczących posiadania znacznej ilości narkotyków, co może skutkować karą do 10 lat pozbawienia wolności.
ZATRZYMANIE PO ZBRODNI
Funkcjonariusze z komisariatu w bydgoskim Śródmieściu, wykorzystując swoje doświadczenie i skrupulatne ustalenia, dotarli do młodego mężczyzny w minioną sobotę (28.09.2024) około godziny 16.00. Policjanci zapukali do jego drzwi na Bartodziejach, zaskakując go, gdy wychodził z bloku. Po złożeniu wyjaśnień, funkcjonariusze poprosili o pozwolenie na przeszukanie mieszkania, co natychmiast dało im możliwość odkrycia tajemnic skrytych w lokalnych zakamarkach.
ZABRONIONE SKARBY W DOMU
W trakcie przeszukania ich oczom ukazała się szuflada komody, w której znaleziono worek strunowy z ponad 100 gramami suszu roślinnego. To jednak nie koniec – odkryto także worek z 150 gramami kryształu oraz cztery kolejne worki, w których znajdowało się łącznie 268 tabletek o wadze 116 gramów. Wstępne badania potwierdziły, że w mieszkaniach bydgoszczanina rzeczywiście miał miejsce handel narkotykami.
SPRAWIEDLIWOŚĆ CZEKA
Po zatrzymaniu 19-latek trafił do aresztu, gdzie wkrótce usłyszał zarzuty. W poniedziałek (30.09.2024) prokurator, po zapoznaniu się z dowodami, postanowił objąć go policyjnym dozorem. Posiadanie znacznej ilości nielegalnych substancji to poważne przestępstwo. Teraz pozostaje jedynie czekać na rozwój wydarzeń – czy młody bydgoszczanin dostanie szansę na rehabilitację, czy też wkrótce zagości za kratkami na dłużej? Jedno jest pewne – świat narkotyków to nie zabawa, a konsekwencje mogą być katastrofalne.
Źródło: Polska Policja