Policjanci z Lubina sprawdzają ostatnie oszustwa, które miały miejsce na terenie ich działania. W jednym z przypadków kobieta straciła 110 tysięcy złotych, ponieważ uwierzyła fałszywemu brokerowi, obiecującemu ogromne zyski z inwestycji. W innym zdarzeniu, lubinianka myślała, że pomaga swojemu synowi, który rzekomo miał problemy z telefonem. W rezultacie straciła niemal 2 tysiące złotych. To kolejny apel o rozwagę przy wszelkich transakcjach, które są namawiane przez nieznajome osoby!
Oszustwo przez Internet
Funkcjonariusze z lubińskiej komendy przyjęli zgłoszenie od kobiety, która stała się ofiarą oszustwa. Z jej relacji wynika, że natknęła się na ofertę inwestycji w akcje koncernu naftowego, co miało przynieść jej szybki zysk. Wypełniła formularz, podając swoje dane kontaktowe. Po chwili zadzwonił do niej mężczyzna, wyjaśniający sposób działania platformy inwestycyjnej i możliwości zarobku. Następnego dnia skontaktowała się z nią kobieta, która również zapewniała o potencjalnych zyskach. Oszustka utworzyła fałszywe konto, na które 64-latka najpierw przelała 30 tysięcy złotych. Przez około miesiąc kontynuowano rozmowy, a przestępcy systematycznie nakłaniali ją do przesyłania kolejnych kwot.
Wciągnięcie w pułapkę
Kiedy kobieta nabrała zaufania do rzekomych maklerów, ci namówili ją na wzięcie kredytu na 80 tysięcy złotych, obiecując spekulacyjne zyski. Dodatkowo, pod ich presją zainstalowała aplikację do zdalnego pulpitu, co umożliwiło przestępcom śledzenie działań na jej komputerze i kradzież danych logowania do konta. Ostatecznie kobieta straciła około 110 tysięcy złotych. Swoje podejrzenia zaczęła mieć dopiero, gdy fałszywa brokerka domagała się kolejnych 40 tysięcy za „bezpieczeństwo” jej środków.
Oszuści nie śpią
Inna mieszkanka Lubina również padła ofiarą oszustwa, które miało miejsce poprzez popularny komunikator. Oszust podający się za syna informował ją o rzekomym uszkodzeniu telefonu. W obliczu „kłopotów” z opłatą za nowy telefon, prosił o pożyczkę. Bez weryfikacji sytuacji przekazała pieniądze na wskazane konto. To pokazuje, jak łatwo cyberprzestępcy manipulują emocjami rodziców i podkręcają presję, by ofiary nie miały czasu na zastanowienie się nad autentycznością informacji.
Zasady ostrożności
Apelujemy, aby w takich sytuacjach zadzwonić na telefon dziecka i zweryfikować, co się naprawdę stało. To prosta i skuteczna metoda, aby uniknąć poważnych strat. Bądźmy czujni, gdy otrzymujemy wiadomości o podejrzanych treściach. Sprawdzajmy każdą prośbę o pieniądze, aby nie dać się wciągnąć w pułapkę oszustów. Przypominamy o konieczności ostrożności przy wykonywaniu wszelkich transakcji finansowych, ponieważ metody oszustów są coraz bardziej wymyślne. Nigdy nie instalujmy nieznanych aplikacji i nie otwierajmy przesyłanych linków. Zachowajmy zdrowy rozsądek i stosujmy zasady ograniczonego zaufania do obcych!
st. asp. Aleksandra Pieprzycka
Źródło: KPP w Lubinie
asp. szt. Sylwia Serafin
tel. 601 974 322
Źródło: Polska Policja