Tragedia podczas rozbiórki domu jednorodzinnego w Warszawie
W Warszawie, w dzielnicy Ursus, miało miejsce tragiczne zdarzenie podczas rozbiórki starego budynku. W godzinach popołudniowych, około 14:00, doszło do zawalenia się stropu, który niestety spadł na jednego z pracowników. Ratunek dla mężczyzny, który został uwięziony pod gruzami, okazał się niemożliwy.
Alarmujący raport od służb
Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego „Meditrans” potwierdziła, że podczas wykonywanych prac wyburzeniowych przy Alejach Jerozolimskich 235 zdarzył się tragiczny incydent. W czasie działań mających na celu rozbiórkę, strop zawalił się na jednego z robotników. Jak relacjonowali przedstawiciele Meditrans, trwały intensywne prace odgruzowujące, aby wydobyć mężczyznę spod gruzów.
Bezskuteczne poszukiwania
Na miejsce szybko przybyły służby ratunkowe. Młodszy brygadier Artur Kamiński z Państwowej Straży Pożarnej informował, że z uwięzionym pracownikiem nie ma kontaktu, a jego odnalezienie może być utrudnione. Po kilkunastu minutach udało się dotrzeć do przysypanego mężczyzny, niestety okazało się, że już nie żyje.
Odpowiedzialność i bezpieczeństwo
Służby kontynuują prace, aby zabezpieczyć budynek, który według słów Kamińskiego groził dalszym zawaleniem. Wstępne ustalenia policji sugerują, że w trakcie pracy na miejscu było trzech robotników; dwóm z nich udało się uciec, natomiast jeden pozostał pod gruzami.
Tragedia ta przypomina o niebezpieczeństwie związanym z pracami budowlanymi i konieczności przestrzegania zasad bezpieczeństwa na każdym etapie. Tego typu zdarzenia powinny skłonić do przemyślenia procedur oraz zabezpieczeń w takich miejscach.
Źródło/foto: Interia