Donald Trump zdradził, że Wołodymyr Zełenski jest otwarty na negocjacje, które mogą doprowadzić do zakończenia konfliktu w Ukrainie. Prezydent USA, podczas rozmowy z dziennikarzami, podkreślił znaczenie tej sytuacji. Cytowany przez Reutersa, zapowiedział, że „chce natychmiast spotkać się z Władimirem Putinem”.
Geopolityczna gra
W kontekście globalnych relacji Trump zauważył, że Chiny dysponują znacznie większą siłą oddziaływania niż Rosja, a ich inwestycje w rosyjskie surowce energetyczne są ogromne. Prezydent USA skrytykował również sytuację z budżetem Sojuszu Północnoatlantyckiego, stwierdzając: – Nie jestem pewien, czy warto inwestować jakiekolwiek środki w NATO. Wskazał na fakt, że Stany Zjednoczone pełnią rolę obrońcy krajów sojuszu, podczas gdy same nie korzystają z jego ochrony.
Zakończenie konfliktu i jego konsekwencje
W czwartek, podczas wystąpienia na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, Trump podkreślił, że konieczne jest natychmiastowe zakończenie wojny pomiędzy Ukrainą a Rosją. Jego zdaniem, kluczowym krokiem do wyciszenia konfliktu byłoby obniżenie cen ropy. – To musi się zdarzyć, jestem zdziwiony, że nie zrobili tego wcześniej. Obniżone ceny ropy mogą zakończyć ten tragiczny konflikt, ponieważ przy obecnych stawkach wojna będzie się toczyła nadal – dodał.
Obserwując obecną sytuację, eksperci wciąż wskazują, że konflikt zbrojny pozostaje największym zagrożeniem dla regionu, a jego rozwiązanie wymaga skoordynowanej reakcji ze strony społeczności międzynarodowej. Co przyniesie przyszłość? Czas pokaże.
Dawid Skrzypiński / Polsatnews.pl
Źródło/foto: Polsat News