Nie żyje jeden z górników, który ucierpiał w wyniku zapalenia metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice. Informację tę potwierdził reporter Polsat News, Michał Mitoraj, w Centrum Leczenia Oparzeń. Jak wcześniej podano, stan pozostałych poszkodowanych jest również bardzo ciężki.
Tragiczne skutki wypadku
Mężczyzna zmarł wskutek poważnych obrażeń, w tym poparzeń dróg oddechowych oraz 35 procent powierzchni ciała dotkniętej oparzeniami. Najcięższe były poparzenia głowy trzeciego stopnia, które przyczyniły się do tragicznych konsekwencji. Z informacji przekazanych przez lekarzy wynika, że w sumie w zdarzeniu ucierpiało 16 osób, a ich obrażenia obejmują poparzenia drugiego i trzeciego stopnia, z których powierzchnia poparzeń waha się między 35 a 85 procentami.
Walka o życie
Specjaliści z Centrum Leczenia Oparzeń monitorują stan zdrowia poszkodowanych, a ich zadaniem jest jak najszybsze udzielenie wsparcia medycznego. Wśród pacjentów panuje ciężka sytuacja, a lekarze dokładają wszelkich starań, aby uratować ich życie. Więcej informacji na temat tego tragicznego wypadku oraz stanu poszkodowanych wkrótce.
Źródło/foto: Polsat News