Dzisiaj jest 23 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

W odpowiedzi na decyzję Trumpa: ułaskawienie nie zostanie przyznane

Pamela Hemphill, która wzięła udział w zamieszkach na Kapitolu, podjęła decyzję o odrzuceniu ułaskawienia, które zostało jej przyznane przez Donalda Trumpa. Teraz, po upływie kilku lat, twierdzi, że zachowanie jej oraz innych zwolenników Trumpa w dniu 6 stycznia 2021 roku było poważnym błędem. – Zdarzyło nam się złamać prawo. Nie powinno być ułaskawień – wyznała.

Historia Babci MAGA

Pani Hemphill, określana przez internautów mianem „Babci MAGA”, została skazana na 60 dni pozbawienia wolności po przyznaniu się do swojego udziału w zamieszkach na Kapitolu. – Przyznałam się, ponieważ byłam winna – zaznaczyła w rozmowie z BBC World Service Newsday.

W wieku 71 lat z Boise w stanie Idaho, Hemphill podkreśla, że Donald Trump nie powinien oferować łask osobom biorącym udział w wydarzeniach z 6 stycznia 2021 roku. Dodała, że sama nie zamierza przyjmować takiego aktu łaski.

Konsekwencje i przemyślenia

– Przyjęcie ułaskawienia byłoby jedynie obrazą dla funkcjonariuszy policji, dla praworządności oraz dla naszego narodu – skomentowała Pamela Hemphill, zwracając uwagę na to, że mogłoby to wpłynąć na zniekształcenie rzeczywistości w odniesieniu do osób, które ucierpiały w rezultacie tamtych incydentów.

Kobieta zaznaczyła, że uczestnicy zamieszek popełnili błąd, dążąc do zablokowania zatwierdzenia wyniku wyborów z 2020 roku. – Tego dnia postąpiliśmy niewłaściwie, złamaliśmy prawo – wyjaśniła.

Dodatkowo, Hemphill wyraziła obawę, że nowy rząd Trumpa zmienia narrację historyczną. – Nie chcę być tego częścią – stwierdziła stanowczo.

Możliwość odrzucenia ułaskawienia

Przypadek „Babci MAGA” nie jest odosobniony. Amerykańska konstytucja dopuszcza obywatelom prawo do odrzucenia ułaskawienia. Kilka godzin po zaprzysiężeniu, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Donald Trump ułaskawił lub złagodził wyroki dla blisko 1600 osób, które uczestniczyły w próbie obalenia wyniku wyborów z 2020 roku. Na wtorkowej konferencji prasowej prezydent wyraził swoje przekonanie, że „ci ludzie odsiedzieli już wystarczająco długo” w więzieniu.

Wcześniej Trump określał uczestników ataku na Kapitol jako „zakładników z 6 stycznia” i zapowiedział, że akt łaski dla nich będzie jego pierwszym podpisanym dokumentem po objęciu stanowiska.

Po ogłoszeniu wyników wyborów w 2020 roku, Donald Trump wielokrotnie publikował w mediach społecznościowych sugestie, że proces głosowania był zmanipulowany. – Wygrałem te wybory i to z nawiązką! – twierdził. 6 stycznia na Kapitolu zebrali się zwolennicy republikanina, którzy w pewnym momencie wtargnęli do gmachu, nie chcąc dopuścić do zatwierdzenia wyników, które przyniosły zwycięstwo Joe Bidenowi.

W wyniku zamieszek doszło do aktów wandalizmu i rabunku, a wielu z uczestników wykazało się agresją wobec policjantów. W wyniku tych wydarzeń pięć osób straciło życie, a przynajmniej 138 funkcjonariuszy zostało rannych. Incydent ten doprowadził do wszczęcia procedury impeachmentu wobec ówczesnego prezydenta.

Źródło: BBC

Źródło/foto: Interia

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie