Sportowe samochody poruszające się z nadmierną prędkością oraz wydające nieprzyjemny hałas potrafią skutecznie uprzykrzyć życie mieszkańcom Opola. W związku z tym policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Opolu podejmują cykliczne działania mające na celu ściganie kierowców, którzy nie przestrzegają przepisów. W miniony weekend ujawnili 70 wykroczeń, w tym 30 za przekroczenie dozwolonej prędkości. Również zarekwirowali 3 dowody rejestracyjne z powodu nadmiernego hałasu emitowanego przez pojazdy. To jednak dopiero początek ich pracy, ponieważ każdego dnia kontynuują wysiłki mające na celu eliminację niebezpiecznych zachowań na drogach.
SOCJALNE SPOTKANIA ZA KIEROWNICĄ
W ostatni weekend w Opolu miały miejsce wydarzenia motoryzacyjne, które przyciągnęły wielu miłośników szybkich aut. Niestety, niektórzy kierowcy, w ferworze zabawy, wydają się zapominać o zasadach ruchu drogowego. Na szczęście, opolska policja pozostaje czujna. Funkcjonariusze przez zaledwie dwa dni skontrolowali blisko 80 pojazdów, ujawniając 70 wykroczeń, z czego 62 zakończyły się mandatem, a aż 30 z nich dotyczyło nadmiernej prędkości. Co więcej, zarekwirowali 2 prawa jazdy za nadmierne przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o więcej niż 50 km/h.
AKTY ZŁAMANEGO PRAWA
Nie trudno zauważyć, że zatrzymania nie kończą się na standardowych wykroczeniach. Policjanci wpadli również na trop 32-latka, który w ogóle nie powinien prowadzić pojazdów – mężczyzna posiada bowiem 3 aktywne zakazy. To jednak nie koniec – funkcjonariusze, korzystając z sonometrów do pomiaru hałasu, kontrolowali, czy samochody nie są zbyt głośne. Efekty? Kolejne 3 dowody rejestracyjne zatrzymane za nadmierny hałas. Policja zwraca również uwagę na kierowców, którzy stosują niedozwolone metody oklejania szyb i reflektorów swoich pojazdów foliami przyciemniającymi.
CIĄGŁE DZIAŁANIA POLICJI
Pracy policjantów z Opola w tej kwestii nie można nazwać jednorazową akcją. Regularnie dochodzi do zatrzymania uprawnień za przekroczenie prędkości. Policjanci nie zapominają także o monitorowaniu hałasu emitowanego przez samochody, ponieważ nie ma taryfy ulgowej dla tych kierowców, którzy swoim lekkomyślnym zachowaniem stwarzają zagrożenie na drogach. Czyż nie jest to irracjonalne, że w imię emocji i prędkości niektórzy zapominają o bezpieczeństwie? Miejmy nadzieję, że działania policji przyniosą efekty, a ulice Opola będą mogły wreszcie odetchnąć.
Źródło: Polska Policja