Dzisiaj jest 22 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Syria podejmuje decyzję o zablokowaniu rosyjskich statków na dwa tygodnie

Rosyjski statek towarowy Sparta przez dwa tygodnie czekał na możliwość wpłynięcia do syryjskiego portu, według relacji portalu MarineTraffic. Z dostępnych informacji wynika, że dopiero po 14 dniach nowa administracja Syrii wyraziła zgodę na jego zacumowanie w porcie Tartus, gdzie prawdopodobnie zostanie załadowany sprzętem wojskowym przed dalszą podróżą.

Wielki transport rosyjskiego uzbrojenia

Portal informuje, że Sparta regularnie transportuje sprzęt wojskowy dla rosyjskiego Ministerstwa Obrony na całym świecie. Statek wypłynął z Bałtijska w obwodzie kaliningradzkim 11 grudnia i dotarł do syryjskiego wybrzeża 5 stycznia. Od momentu przybycia przebywał w rejonie przybrzeżnym, poruszając się z minimalną prędkością, oczekując razem z siostrzanym statkiem Sparta II, fregatą Admirał Gorszkow oraz okrętami desantowymi Iwan Gren i Aleksander Otrakowski oraz tankowcem na zezwolenie nowego rządu Syrii na wejście do portu.

Na początku drugiego tygodnia stycznia, według Itamilradar, nowe syryjskie władze rozpoczęły patrolowanie swoich wód terytorialnych, zmuszając rosyjskie okręty do oddalenia się na odległość 15,6 mil morskich (około 29 kilometrów) od linii brzegowej.

Baza lotnicza jako ostatnia deska ratunku

W tym czasie jedyną bezpieczną trasą ewakuacji dla rosyjskich sił i sprzętu pozostała baza lotnicza Humajmim, z której intensywnie korzystały rosyjskie samoloty. Warto przy tym wspomnieć o innym rosyjskim statku Ursa Major, który zatonął na Morzu Śródziemnym 25 grudnia 2024 roku po serii eksplozji w maszynowni. Władze firmy Oboronlogistika, odpowiedzialnej za statek, podkreśliły, że przed katastrofą doszło do trzech wybuchów, co Rosjan skłoniło do uznania sytuacji za incydent o charakterze terrorystycznym.

Transport sprzętu wojskowego do Afryki

W Tartus najprawdopodobniej dojdzie do załadunku rosyjskiego uzbrojenia, które może zostać przetransportowane zarówno do Rosji, jak i do wschodniej Libii. Rosjanie otrzymali od generała Chalify Haftara, który kontroluje część Libii, kilka baz lotniczych oraz jedną bazę morską w Tobruku. Analityk wywiadu MT Anderson zauważył, że rosyjski sprzęt zgromadzony w Syrii czeka na załadunek w porcie.

Sprzęt ten może również trafić do Mali, gdzie 18 stycznia zauważono potężny konwój z rosyjskimi czołgami, wozami opancerzonymi i artylerią pochadzącą z Syrii. Rosja intensyfikuje swoje działania w Mali, zwłaszcza w obliczu nadchodzącego końca kontraktu na usługi grupy Wagnera.

Niepewność co do dalszej współpracy z rosyjskimi najemnikami wzrasta, zwłaszcza po poniesionych przez nich porażkach na północnym pograniczu z Algierią, gdzie w ubiegłym roku zginęło od 50 do 80 Rosjan. Dodatkowo, niedawny upadek reżimu Baszara al-Asada, którego Moskwa wspierała od 2015 roku, negatywnie wpłynął na ich reputację.

Krytyczna sytuacja dla Rosji w regionie

Potencjalne zamknięcie dostępu do portu Tartus byłoby dla Rosji ogromnym ciosem, gdyż jest to jedyna zagraniczna baza morska, która umożliwia Moskwie kontrolowanie szlaków morskich na Morzu Śródziemnym oraz dostarczanie zasobów do krajów Afryki, w tym Mali, Nigrze, Burkina Faso i Republice Środkowoafrykańskiej, gdzie rosyjscy najemnicy nadzorują eksploatację cennych surowców naturalnych.

Źródło/foto: Interia

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie