W kopalni Knurów-Szczygłowice doszło do poważnego incydentu, jakim było zapalenie metanu. W wyniku tego wypadku kilka osób odniosło obrażenia. Informację tę potwierdzili przedstawiciele organizacji Sierpień 80 działającej w zakładzie.
POTWIERDZENIE ZDARZENIA
Jak podał WZZ „Sierpień 80”, w rejonie ruchu „Szczygłowice” miało miejsce zapalenie metanu w ścianie wydobywczej. W wyniku tego zdarzenia są ranni, w tym osoby z poparzeniami. Władze kopalni doprecyzowały, że incydent miał miejsce w ścianie numer XVII, na głębokości poniżej 850 metrów. Joanna Karwot, przedstawicielka zakładu, zaznaczyła, że trwa akcja ewakuacji pracowników z tego obszaru.
EFEKTY AKCJI RATUNKOWEJ
Jednocześnie Sławomir Starzyński z biura prasowego Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) wyraził się ostrożnie, informując, że choć trwa ewakuacja, to obecnie nie ma potwierdzonych informacji o poszkodowanych. Na miejsce zdarzenia wezwano zespoły ratunkowe, w tym Lotnicze Pogotowie Ratunkowe (LPR) oraz ratowników z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu. Zostały również uruchomione lokalne służby psychologiczne, aby wspierać osoby dotknięte sytuacją.
ZABEZPIECZENIE MIEJSCA ZDARZENIA
– Zastęp Zakładowy Straży Służby Ratowniczej w kopalni węgla kamiennego odpowiedzialny jest za zabezpieczenie lądowiska dla LPR – poinformował st. kpt. Jakub Zych z PSP w Gliwicach w rozmowie z Polsatnews.pl.
Kopalnia Knurów-Szczygłowice należy do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Na bieżąco monitorowane są sytuacje oraz działania podejmowane przez służby ratownicze.
Źródło/foto: Polsat News