Karolina, młoda samotna matka, miała marzenie o lepszej przyszłości dla swoich synów, Fabiana i Tymoteusza, którzy stanowili dla niej całe życie. Niestety, zniknęła bez śladu blisko trzy tygodnie temu, kiedy to wyszła do pobliskiego sklepu po bułki. Śledztwo sugeruje, że mogła paść ofiarą morderstwa, a nowe informacje od świadków rzucają nieco światła na tę sprawę.
SHADOWY POCZĄTKI HISTORII
W Czechowicach-Dziedzicach, tuż przy torach kolejowych, znajduje się familok z ciemną, wąską klatką schodową. To w tym miejscu Adrian J. i Patryk B., mieszkańcy bloku, są powiązani z mroczną historią zaginięcia Karoliny. Właśnie w tym budynku Karolina, matka dwojga dzieci, znalazła schronienie po utracie pracy w kopalni.
3 stycznia, wkrótce po wyjściu do sklepu, Karolina przepadła. Zeznania jej brata, który był z nią wówczas w mieszkaniu, mówią o imprezie, w atmosferze alkoholu i possibly narkotyków. Po jej zniknięciu zgłosił to na policję dopiero kilkanaście godzin później.
REAKCJA SPOŁECZNOŚCI
Wraz z zaginięciem Karoliny, niewielkie miasteczko zastało wstrząśnięte. Ludzie zaczęli spekulować, szukać przyczyn i powiązań. Blok, w którym mieszkała rodzina, stał się miejscem licznych rozmów, a mieszkańcy zaczęli wymieniać się teoriami, bijąc się w pierś w nadziei na jakiekolwiek wieści.
W rozmowach ze znajomymi Karoliny pojawiają się głosy oburzenia na krytyczne komentarze pod adresem matki, która ich zdaniem była odpowiedzialną i troskliwą rodzicielką. Niezrozumiale jest, czemu niektórzy posuwają się do oszczerstw – takie zachowanie niszczy pamięć o jej życiu oraz trudnych wyborach, które podejmowała.
OSOBY ZABAWIONE ŻYCIE
Tatiana Wróbel, matka Karoliny, również zmaga się z falą nieprzyjemnych komentarzy, gdyż ból zniknięcia córki poszerza jej cierpienie. Okazuje się, że od czasu zaginięcia rodzina musi znosić nie tylko żal, ale także obelgi rzucane w stronę bliskich.
Natomiast Patryk B. – osoba mogąca mieć związek z zaginięciem Karoliny – zdaje się być niemożliwy do uchwycenia. Po wypiciu alkoholu w noc zaginięcia, nie zaobserwowano go ani w rodzinnych wieżach, ani w jego własnym mieszkaniu, co rodzi uzasadnione wątpliwości.
WŁADZE KARNY W DZIŁANIU
Śledczy mają swoje przypuszczenia, które dotyczą okoliczności zaginięcia Karoliny. Czynnikiem decydującym mogą być szczegóły mówiące o ubraniu, które miała na sobie, oraz o wpuszczającej w ich powiązania osobie, która prawdopodobnie mogła ją zaatakować. Na przeszłości Patryka B. ciąży cień przestępczej działalności, która rozświetwia mroczne zakamarki toczącego się śledztwa.
Prokuratura zleciła pomoc specjalistycznej grupie, aby odkryła, co kryje dno stawów rybnych w okolicy. Mieszkańcy mają nadzieję na szybkie rozwiązanie, które przyniesie odpowiedzi zarówno dla rodziny, jak i dla społeczności czekającej na prawdę.
Źródło/foto: Interia