Intensywne działania operacyjne funkcjonariuszy wydziału kryminalnego wałbrzyskiej komendy przyniosły oczekiwane rezultaty — zatrzymano 34-letniego mężczyznę, odpowiedzialnego za kradzież niemal 200 metrów kabli ze studzienek technicznych należących do operatorów telekomunikacyjnych. Straty, które spowodował, wynoszą powyżej 24 tysięcy złotych. Jak się okazało, jego przestępcza działalność była o wiele szersza: mężczyzna ma na koncie także włamanie do domu swojego ojca oraz oszustwa finansowe na szkodę byłej partnerki, co udało się udowodnić policjantom z drugiego komisariatu.
KRADZIEŻ Z PREMEDYTACJĄ
Funkcjonariusze „kryminalni” od dłuższego czasu pracowali nad sprawą serii kradzieży kabli na terenie Wałbrzycha. Złodziej działał z premedytacją, wynosząc kable o łącznej długości prawie 200 metrów. Ten przestępczy czyn nie tylko spowodował znaczne straty finansowe, ale także zakłócił funkcjonowanie kluczowej infrastruktury technicznej. Dzięki ich intensywnym działaniom, nareszcie udało się ustalić tożsamość sprawcy, który przyznał się do winy.
DALEJ W DOLI Z PRZESTĘPCZOŚCIĄ
Oprócz kradzieży kabli, złodziej dopuszczał się również innych przestępstw. Policjanci z wałbrzyskiej „dwójki” poszukiwali go za włamanie do jego ojcowskiego domu, które miało miejsce w połowie września. Wówczas wyniósł sprzęt AGD i RTV o wartości 8,5 tysiąca złotych. Część skradzionego mienia, w tym płyta indukcyjna i piekarnik, udało się odzyskać. Warto zaznaczyć, że mężczyzna miał już wcześniej konflikt z wymiarem sprawiedliwości, co dodatkowo obciążało jego sytuację.
KRYMINALNE DOPIĘCIE
W toku dalszego śledztwa ujawniono kolejne przewinienia zatrzymanego. Posiadając dane logowania do konta bankowego byłej partnerki, wielokrotnie generował kody BLIK i wypłacał pieniądze z bankomatów. W sumie ukradł w ten sposób 400 złotych. Fakt ten nie pozostał bez echa — partnerka zgłosiła sprawę policji, a zebrany materiał dowodowy pozwolił na postawienie mu dodatkowych zarzutów.
Teraz 34-letni mężczyzna stanie przed sądem, gdzie będzie musiał odpowiedzieć za swojego czynu. Grozi mu kara pozbawienia wolności sięgająca 10 lat. Przypadek ten pokazuje, jak wiele szkód można wyrządzić, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji swojego działania. Działania wałbrzyskich funkcjonariuszy potwierdziły, że przestępczość nie zna granic, a każde przestępstwo niesie za sobą osobiste krzywdy wyrządzone bliskim.
st. asp. Aleksandra Pieprzycka
Źródło: KMP w Wałbrzychu
sierż. szt. Aleksander Karkosz
tel. 604 426 995
Źródło: Polska Policja
