Gary Mark Gilmore
Gary Mark Gilmore, urodzony 4 grudnia 1940 roku, był pierwszą osobą straconą w Stanach Zjednoczonych po przywróceniu kary śmierci w 1976 roku. Został skazany za dwa zabójstwa: pracownika stacji benzynowej Maxa Jensena oraz hotelarza Bena Bushnella w Utah.
Przywrócenie kary śmierci
W 1972 roku Sąd Najwyższy USA uznał niektóre metody orzekania kary śmierci za niezgodne z konstytucją w sprawie Furman v. Georgia. Zmiany w systemie orzekania zostały zatwierdzone 2 lipca 1976 roku, co umożliwiło wznowienie wykonywania kary śmierci.
Chęć śmierci
Gilmore wyrażał chęć dobrowolnego poddania się egzekucji, co w USA nazywane jest voluntary execution. Pomimo tego, wielokrotnie próbował popełnić samobójstwo, co opóźniało jego egzekucję.
Egzekucja
17 stycznia 1977 roku Gilmore został stracony w stanie Utah. Miał możliwość wyboru metody egzekucji; zdecydował się na rozstrzelanie. Jego ostatni posiłek składał się ze steku, ziemniaków, mleka i kawy, a ostatnie słowa brzmiały: let’s do it!.
Znaczenie w kulturze
Historia Gary’ego Gilmore’a była inspiracją dla powieści Normana Mailera pt. „Pieśń kata”. Był pierwszym skazanym, który zginął po wznowieniu wykonywania kary śmierci, a w kolejnych latach tylko trzej skazani zostali straceni przez rozstrzelanie, w tym Ronnie Lee Gardner w 2010 roku.